Jak przetrwać piłkarskie euro? Ty też możesz dobrze się bawić! Oto kilka rad dla kobiet, które nie pasjonują się piłką nożną

Jeśli nie pasjonujesz się piłką nożną, to nie masz takiego obowiązku, choć przez najbliższe kilka tygodni możesz odnosić inne wrażenie. I wszystko jest w porządku, jeśli mieszkasz sama lub twoi domownicy również nie podzielają tej fascynacji. Ale jeśli masz w domu prawdziwego kibica lub kibiców, czeka cię trudny czas. Oto kilka rad, jak przetrwać Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Zamiast frustrować się i narzekać na stratę czasu oraz brak dostępu do telewizora, możesz ten czas wykorzystać z pożytkiem dla siebie. Twoi domowi kibice będą naprawdę zajęci. Niestety nie warto oczekiwać, że w czasie meczu (w wielu przypadkach – również studia oraz analiz przed- i pomeczowych) ktoś wyniesie śmieci, wyprowadzi psa albo zmyje naczynia. Jeśli jakieś czynności są w zakresie zwykłych obowiązków kibica, lepiej opracujcie nowy grafik, uwzględniający harmonogram rozgrywek. Ty nie będziesz przeżywać frustracji, oni będą mieć spokój – wszyscy szczęśliwi.

Kolejny problem może pojawić się, gdy w domu jest jeden telewizor. Raczej zapomnij o dostępie do niego. Jeśli czekasz na kolejny odcinek ulubionego serialu, uzgodnijcie lepiej, co, kto i kiedy ogląda. Osoby niebędące kibicami również mają swoje prawa. A może umów się z przyjaciółką na oglądanie u niej? Jeśli i ona ma w domu kibiców, zaproponuj transfer. Wy w jednym mieszkaniu oglądacie razem serial, a kibice w drugim mecz. W grupie kibicuje się milej, a wy możecie spędzić babski wieczór, na który pewnie od dawna nie miałyście czasu. Uwaga: kibice sprzątają po sobie!

Czas, kiedy część domowników na hasło „spalony” reaguje żywiej niż na hasło „pożar”, można naprawdę przyjemnie wykorzystać. Skoro inni mogą oddawać się swoim pasjom, zrób to samo. Masz sporo czasu dla siebie – każdy mecz to co najmniej 90 minut plus przerwa, plus doliczony czas gry, a w późniejszym etapie możesz liczyć też na dogrywki i karne.

Masz okazję, żeby zapoznać się z najnowszymi trendami w makijażu, zastanowić nad nową fryzurą albo ułożeniem grzywki, czy spróbować samodzielnie wykonać wzorki na paznokciach. Od dawna chciałaś wypróbować kilka zabiegów pielęgnacyjnych? Droga wolna (tylko uwaga na zajmowanie łazienki w czasie przerwy). Możesz spokojnie paradować z dowolną maseczką na twarzy – prawdziwy kibic zrozumie „barwy wojenne”. Euro wypada w czerwcu i lipcu, więc pogoda powinna sprzyjać spacerom i rozrywkom na świeżym powietrzu. Wykorzystaj to! Może zajęcia jogi w parku, albo zwykła przechadzka?

A może od dawna obiecywałaś sobie, że nadrobisz zaległości w lekturze albo obejrzysz wszystkie filmy, na które nikt inny nie miał ochoty? Proszę bardzo – masz do tego znakomitą okazję. Przygotuj sobie ulubiony napój, jakieś przekąski i do dzieła. Tylko raczej załóż słuchawki.

Euro 2024 wypada właściwie w wakacje i zorganizowanie wyjazdu z kibicem może być trudne, jeśli nie niemożliwe. A nawet jeśli wyjedziecie, to i tak znajdzie sposób, żeby obejrzeć mecz. A jeśli nie, to dowiesz się, co znaczy nieszczęśliwy mężczyzna. Może zatem czas na babski wypad? Możesz też przeznaczyć czas na zaplanowanie super wakacji, kibic w czasie meczu zgodzi się na wszystko, byle mieć spokój. Tylko weź pod uwagę termin zakończenia turnieju.

Oczywiście możesz też otworzyć się na nowe doświadczenia i pokibicować wspólnie z resztą domowników. A nuż ci się spodoba i zyskasz nową pasję? Każdy kibic chętnie zapozna cię z niuansami i wyjaśni, co to jest spalony. Nie przejmuj się tym, że każdy zrobi to inaczej, a i tak nic nie zrozumiesz. Wspólnie i prawdopodobnie przyjemnie spędzicie czas. A jeśli mecz cię nie wciągnie, to przypominamy, że niektórzy piłkarze są całkiem przystojni.

A teraz odpowiedź na pytanie ważne dla każdego niekibica: kiedy to się skończy??? Wytrzymaj do 14 lipca. I nie martw się, że na wakacjach zabraknie tematów do rozmów. Jeśli spotkają się kibice, to weź głęboki oddech i przypomnij sobie, jak malowałaś paznokcie. Możesz też wymienić doświadczenia z innymi niekibicami.