MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor wskazuje podwładnym lekarza

Rajmund Wełnic
Dr Przemysław Leyko zapewnia, że nikogo do zapisywania się do nowego lekarza nie zmuszał. Pracownicy jednak inaczej zrozumieli jego wystąpienie na zebraniu z ordynatorami i pielęgniarkami.
Dr Przemysław Leyko zapewnia, że nikogo do zapisywania się do nowego lekarza nie zmuszał. Pracownicy jednak inaczej zrozumieli jego wystąpienie na zebraniu z ordynatorami i pielęgniarkami. Fot. Rajmund Wełnic
Przemysław Leyko, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej chce, aby jego podwładni i ich rodziny przepisali się do szpitalnego lekarza. Pracownicy boją się, że stracą pracę, jeżeli odmówią.

Doktor Leyko zwołał zebranie z ordynatorami i pielęgniarkami oddziałowymi. - Dowiedzieliśmy się, że ZOZ otwiera praktykę lekarza rodzinnego - opowiada jeden z uczestników spotkania (nazwisko do wiadomości redakcji). - Dyrektor powiedział, że nie wyobraża się, abyśmy leczyli się gdzieś indziej - mówi pracownik ZOZ. - Dał nam wypełnione przez kadry deklaracje zmiany lekarza. Podobne mają dostać wkrótce wszyscy pracownicy szpitala wraz z członkami rodzin.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza" i elektronicznym wydaniu e-paper.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza