Przez ostatnie lata wielu Polaków pracowało za granicą. Jednak tylko nieliczni skorzystali dotychczas z wprowadzonej specjalnie dla nich abolicji podatkowej. A szkoda, bo mogą odzyskać część zapłaconych fiskusowi pieniędzy lub uzyskać umorzenie nieuregulowanego podatku.
Szansa na wyjaśnienie starych spraw w skarbówce pojawiła się kilka miesięcy temu. Wówczas weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi osoby - pracujące legalnie poza krajem w latach 2002-2007 - mogą odzyskać część podatku, jaki od zagranicznych dochodów zapłacili polskiemu fiskusowi. Kto w ogóle nie ujawnił tych zarobków, może zrobić to teraz i uzyskać umorzenie należnego od nich podatku.
Warunkiem skorzystania z abolicji jest wypełnienie formularza (PIT-AZ).
- Każdy, kto złoży w urzędzie skarbowym wniosek o umorzenie podatku, nie będzie obciążony karą za jego niezapłacenie - mówi Maciej Cichański, rzecznik Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Wysokość umorzenia lub zwrotu ustalą urzędnicy w oparciu o metody wskazane w przepisach. Dla petentów może zakończyć się to zaskoczeniem. Dlaczego?
- Podatnicy mogą otrzymać z powrotem tylko część zapłaconych fiskusowi pieniędzy - dodaje Maciej Cichański. - W przypadku zaś umorzenia, może się zdarzyć, że niektórzy będą musieli zapłacić część należnego podatku.
Nie było zainteresowanych
Do wczoraj z abolicji podatkowej mogły skorzystać osoby, które pracowały za granicą w 2002 roku. Gdy wczoraj do południa sprawdzaliśmy, jak wygląda sytuacja w regionalnych urzędach, okazało się, że za ten okres nikt nie złożył wniosku w II US w Bydgoszczy, I US w Toruniu i US w Inowrocławiu. Jeden formularz wpłynął do grudziądzkiej skarbówki.
Petenci zgłoszą się na święta
Jeszcze dużo czasu na wypełnienie formularza mają osoby, które pracowały za granicą w latach 2003-2007. Skarbówki będą przyjmować ich podania do 6 lutego przyszłego roku. Dotychczas niewielu zdecydowało się zgłosić do urzędów. W II US w Bydgoszczy petenci złożyli w przybliżeniu 40 wniosków. Z tego ponad 30 dotyczy zwrotu zapłaconego podatku, a tylko kilka umorzenia. Podobny podział jest w innych placówkach w regionie, z którymi udało nam się skontaktować.
Przykładowo w US w Grudziądzu o zwrot pieniędzy poprosiło ponad 20 podatników, w inowrocławskiej skarbówce - ponad 30 osób, zaś I US w Toruniu - około 20.
Urzędnicy spodziewają się największego ruchu w okolicach świat, kiedy do kraju przyjedzie wielu Polaków.
- Sądzimy, że podania będą dotyczyć głównie lat 2004-2007, gdy więcej rodaków pracowało za granicą niż na przykład w roku 2002 - mówi Ewa Murawska, rzeczniczka I US w Bydgoszczy.
Zadzwoń i zapytaj
Zainteresowani skorzystaniem z abolicji podatkowej mogą uzyskać więcej informacji oraz poprosić o formularz w skarbówkach.
Wzory wniosków dostępne są również na stronie www.mf.gov.pl/ulganapowrot. Umieszony jest tam też obszerny poradnik na temat abolicji podatkowej.
Petentom pomocą służy też Krajowa Informacja Podatkowa. Aby uzyskać odpowiedzi trzeba zadzwonić pod numery telefonu 0801 055-055 lub (022) 330-03-30 (dla telefonów komórkowych) i wybrać tonowo numer siedem.
