Akumulatory stare i nowe

     W ten sposób dbać chce się o środowisko. Ciężar tej troski spoczywać ma na barkach handlowców. - Ustawa mówi, że sprzedając nowy akumulator sprzedawca, musi odebrać od klienta stary - tłumaczy Karolina Redzimska z Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Świeciu. - Wpłynął do nas jak na razie tylko jeden wniosek w tej sprawie. Ile w naszym powiecie jest sklepów, w których można kupić akumulatory? Trudno mi powiedzieć dokładnie, ale na pewno trochę jest.
     I to nie tylko trochę. W samym tylko Świeciu jest ich ponad 10. Nowe przepisy obowiązują od stycznia. Wniosek w starostwie jest tylko jeden... - I zaczynam żałować, że go złożyłem - mówi właściciel jednego ze sklepów motoryzacyjnych w Świeciu. - Są z tym same kłopoty. Najgorsze jest jednak to, że za potrzebną decyzję pozwalającą mi przetrzymywać u siebie przez jakiś czas zużyte akumulatory, każe się mi zapłacić 833 złote! Może dlatego na razie tylko ja poczuwam się do przestrzegania prawa...
     A postępowanie z akumulatorami wygląda następująco. Jeśli klient przychodząc po nowy, nie przeniesie do sklepu starego akumulatora, sprzedawca pobrać musi opłatę depozytową w wysokości 30 zł. Klient ma 30 dni na dostarczenie akumulatora i odbiór swoich pieniędzy. Zużyte akumulatory odbierać powinna od sprzedawcy firma zajmująca się ich utylizacją. Najczęściej jest to firma zaopatrująca go w nowe akumulatory.