Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy zamiast pociągów PKP. Remont linii kolejowej Toruń Wschodni-Chełmża

Małgorzata Oberlan
Autobusy zamiast pociągów PKP. Remont linii kolejowej Toruń Wschodni-Chełmża.
Autobusy zamiast pociągów PKP. Remont linii kolejowej Toruń Wschodni-Chełmża. Arkadiusz Gola
PKP PLK ogłosiły przetarg na wykonanie projektu i rewitalizację linii kolejowej z Torunia Wschodniego do Chełmży. Na realizację zamówienia przeznaczono blisko trzy lata. Powstanie nowy przystanek Toruń Mokre. Co remont oznacza dla pasażerów?

Plany spółki PKP PLK ujawnił wczoraj portal Rynek-kolejowy.pl. Przetarg ogłoszono na wykonanie projektu i rewitalizację linii kolejowej nr 207 na odcinku Toruń Wschodni – Chełmża. Prace obejmą w sumie 19 km trasy. Linia, zgodnie z programem funkcjonalno-użytkowym, ma zostać dostosowana do prędkości 120 km/h dla pociągów pasażerskich i 80 km/h dla pociągów towarowych. Nawierzchnia torów ma zostać wymieniona; przewidziano też wzmocnienie podtorza i odwodnienie. Jednym zdaniem: w przyszłości jeździć będziemy tędy szybciej.

Polecamy

Zakres prac jest dosyć szeroki. W Łysomicach powstanie mijanka, a przed Toruniem Wschodnim - dodatkowy tor. Stacja w Ostaszewie Toruńskim zostanie przebudowana (m.in. nieco przesunięty zostanie peron dla pasażerów). Powstanie też zupełnie nowy przystanek Toruń Mokre, dokładnie na 2,377 kilometrze trasy. Na nowym przystanku oraz na mijance w Łysomicach przewidziano po dwa perony jednokrawędziowe, a na przystankach Ostaszewo Toruńskie i Grzywna - po jednym peronie jednokrawędziowym.

- Prace wiązać się będą z całkowitym wstrzymaniem ruchu pociągów pasażerskich. W zamian kursować będą autobusy zastępcze po drodze krajowej nr 91 z podjazdem w miejscowości Grzywna w rejon przystanku osobowego. Pociągi towarowe będą korzystać z linii objazdowych (linia nr 18 i linia nr 209) - podaje Rynek-kolejowy.pl.

Termin składania ofert minie 25 kwietnia. O wyborze zdecydują cena (70 proc.), termin realizacji (20 proc.) oraz doświadczenie personelu wykonawcy (10 proc.). Na realizację całej inwestycji spółka PKP PLK przeznaczyła maksymalnie 35 miesięcy.

Dziś (19.03) w Toruniu zakończył się proces Bartosza D. oskarżonego o skatowanie psa Fijo. O sprawie było głośno w całej Polsce. SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>tekst: Małgorzata OberlanZobacz także: Te psiaki z toruńskiego schroniska czekają na nowy dom!Ważne: Oto kobiety poszukiwane przez Kujawsko-Pomorską Policję. Może je widziałeś?3 lat więzienia, zakazu posiadania zwierząt przez 10 lat, przepadku psa i 3 tys. zł nawiązki - tego żąda prokuratura dla Bartosza D. z Chełmży, oskarżonego o skatowanie psa Fijo. Obrońca - całkowitego uniewinnienia.Ważne: Oto kobiety poszukiwane przez Kujawsko-Pomorską Policję. Może je widziałeś?Trzy lata za kratami to najwyższa możliwa kara w świetle starej Ustawy o ochronie praw zwierząt, która stosowana jest w tym przypadku. W świetle znowelizowanej Bartoszowi D. za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem groziłoby 5 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód, której przedstawicielka dziś (19.03) w sądzie wygłosiła mowę końcową, żąda jeszcze pokrycia wszelkich kosztów procesowych przez Bartosza D. oraz podania wyroku do publicznej wiadomości.Zobacz także: Te psiaki z toruńskiego schroniska czekają na nowy dom!5-miesięczny wówczas szczeniak Fijo doznał poważnych obrażeń w domu Bartosza D. w Chełmży 27 stycznia 2018 roku. Trafił pod skrzydła Fundacji dla Szczeniąt Judyta i dzięki setkom darczyńców był leczony i rehabilitowany. Do końca życia jednak pozostanie już kaleką: nigdy nie będzie chodził. Prokuratura nie ma wątpliwości, że to jego "opiekun" Bartosz D. pobił go, powodując u niego dwa urazy kręgosłupa i uraz żuchwy. Świadczą o tym opinie wszystkich wypowiadających się w procesie biegłych, którzy za wręcz nieprawdopodobne uznali, by tego typu obrażenia u szczeniaka powstały wskutek upadku na niego Bartosza D. (a tak tłumaczy się oskarżony).

Pies Fijo - koniec procesu. Jaki wyrok dla Bartosza D.?

Informacja o przetargu na rewitalizację linii Toruń Wschodni-Chełmża zelektryzowała internautów do komentowania. "I linia będzie żyła. Szkoda, że bezprawnie rozebrano linię Kowalewo Pomorskie - Kawki - Brodnica. Ten region województwa odcięto skutecznie od połączeń kolejowych. Niestety" - pisze jeden z nich. Rzeczywiście, o przywróceniu ruchu na tej trasie: cisza.

Fiaskiem skończyły się też plany uruchomienia linii kolejowej Toruń-Brodnica jako linii turystycznej pod nazwą "Kujawsko-Pomorska Kolej Turystyczna". Zdążono w tym celu sprowadzić do lokomotywowni przy stacji PKP Toruń Kluczyki lokomotywy i cztery zabytkowe wagony. Planowano tez z rozmachem odnowić dworce i zabudowania stacyjne na trasie od Torunia do Brodnicy (m.in. adaptacje budynków na kawiarnię w Kowalewie Pomorskim, hotel i restaurację w Golubiu-Dobrzyniu i muzeum kolei we Wrockach). Prace nad tą rewitalizacja zawieszono jednak w listopadzie 2012 roku.

Polecamy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Autobusy zamiast pociągów PKP. Remont linii kolejowej Toruń Wschodni-Chełmża - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska