Bartosz Zmarzlik na podium! Podsumowanie ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland

Partnerem cyklu jest ORLEN
Fantastyczne pojedynki, niesamowity doping widowni, emocje do ostatnich metrów finałowego biegu, wreszcie podium naszego najlepszego żużlowca – tak w wielkim skrócie można opisać przebieg Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie.

Bartosz Zmarzlik wreszcie odczarował „Narodowy” i stanął na podium naszej sztandarowej imprezy w speedway'u, której jak zwykle towarzyszyły tłumy kibiców z Polski i zagranicy oraz znakomita oprawa. Zawodnik ORLEN Team miał nawet realne szanse na zwycięstwo w tym turnieju, ale w finale zabrakło mu dosłownie kilkunastu centymetrów...

Trudne początki Polaków w Grad Prix w Warszawie

Jednak ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland w Warszawie nie rozpoczął się dla naszych zawodników optymistycznie. Podczas upadku w kwalifikacjach urazu kręgosłupa doznał Dominik Kubera, którego czeka teraz dłuższa przerwa w startach na żużlowych torach. Natomiast Bartosz Zmarzlik upadł w swoim pierwszym wyścigu, za co został wykluczony z powtórki.

– W pierwszym biegu popełniłem prosty błąd. Za bardzo przyciągnąłem motocykl do siebie, a tor był bardzo śliski. Warunki bardzo szybko zmieniają się na takich jednodniowych torach, a ja nie sądziłem, że będzie aż tak ślisko. Na szczęście nic się nie stało i nie miało to wpływu na kolejne wyścigi – tłumaczył Bartosz Zmarzlik.

Drugi start Polaka również nie należał do udanych, ale z czasem trzykrotny mistrz świata zaczął się rozkręcać i jeździł coraz skuteczniej. W trzech kolejnych wyścigach Zmarzlik pokazał klasę godną prawdziwego mistrza i zdobył osiem z dziewięciu możliwych punktów, co dało mu awans do półfinałów.

Zmagania Bartosza Zmarzlika w półfinałach

W biegu półfinałowym jego rywalami byli: Jack Holder, Martin Vaculik oraz Tai Woffinden. Australijczyk i Słowak w rundzie zasadniczej zgromadzili więcej punktów niż Polak, dlatego mieli pierwszeństwo przy wyborze pola startowego. Zgodnie z oczekiwaniami Vaculik zdecydował się na pierwsze, a Holder na drugie pole. W tej sytuacji Zmarzlik wystartował spod bandy. Najszybciej spod taśmy ruszył Holder, który błyskawicznie odskoczył od rywali i to on dojechał do mety na pierwszym miejscu. Za jego plecami rozegrała się zażarta walka o drugą lokatę, premiowaną startem w wielkim finale. Początkowo bliższy celu był startujący z trzeciego pola Tai Woffinden, ale na drugim okrążeniu Zmarzlik zaatakował i wyprzedził Brytyjczyka, co wywołało prawdziwy entuzjazm prawie 45-tysięcznej widowni, zgromadzonej na stadionie w Warszawie.

Emocjonujący finał Speedway

W wielkim finale ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland, oprócz Jacka Holdera i Bartosza Zmarzlika, wystąpili Jason Doyle oraz Fredrik Lindgren. Niestety, start nie udał się Polakowi, który musiał atakować rywali z ostatniej pozycji. Jedna z akcji przyniosła pożądany efekt i Zmarzlik awansował na trzecią lokatę, jednak podczas manewru wyprzedzania doszło do kontaktu z Jasonem Doyle'm, który zaliczył upadek. Wyścig przerwano, a sędzia uznał, że doświadczony Australijczyk jest winny przerwania wyścigu. W tych okolicznościach Doyle został wykluczony, a ponowny start odbył się w trzyosobowym składzie.

Bartosz Zmarzlik na podium! Podsumowanie ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland

To, co działo się chwilę później, na długo pozostanie w pamięci zawodników i fanów speedway'a. Spod taśmy najszybciej ruszył Fredrik Lindgren, a Bartosz Zmarzlik toczył nieprawdopodobny pojedynek z Jackiem Holderem. Obaj zawodnicy kilkakrotnie zamieniali się miejscami, a cała trójka wpadła na metę niemal równocześnie! Ostatecznie wygrał Szwed, a o kolejności Australijczyka i Polaka musiała zdecydować fotokomórka. Minimalnie szybszy okazał się Holder, ale Zmarzlik mógł się cieszyć z pierwszego w karierze podium na PGE Narodowym.

– Po sytuacji z Jasonem Doylem spokojnie czekałem na decyzję sędziego. Kontakt między nami oczywiście był, ale trudno, żeby go nie było na tak krótkim torze. Powtórny start nie był najlepszy, ale to wynikało głównie z faktu, że wystartowałem z płytszej koleiny, a ona była dość nierówna. Trudno też było trafić na idealny punkt z przygotowaniem motocykla, dzięki któremu byłbym szybki na starcie i trasie. To nie były łatwe zawody, dlatego tym bardziej jestem zadowolony. Działo się naprawdę dużo. Bardzo trudna to była noc, ale w jakimś stopniu przełamana, bo w końcu mam podium w Warszawie – powiedział Zmarzlik, który pozostał współliderem cyklu Grand Prix, mając na koncie tyle samo punktów co Fredrik Lindgren.

Kolejna runda Speedway Grand Prix 2023 odbędzie się 3 czerwca w czeskiej Pradze.

Wyniki ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland

1. Fredrik Lindgren (Szwecja)
2. Jack Holder (Australia)
3. Bartosz Zmarzlik (Polska)
4. Jason Doyle (Australia)
5. Martin Vaculik (Słowacja)
6. Max Fricke (Australia)
7. Daniel Bewley (W. Brytania)
8. Tai Woffinden (W. Brytania)
...
10. Maciej Janowski (Polska)
13. Bartłomiej Kowalski (Polska)
16. Patryk Dudek (Polska)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bartosz Zmarzlik na podium! Podsumowanie ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Sportowy24

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska