Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie można łatwiej dostać pieniądze

(E.B-K)
Gdy nie uda się ściągnąć alimentów od dłużnika, wówczas pozostaje pomoc naszego państwa.
Gdy nie uda się ściągnąć alimentów od dłużnika, wówczas pozostaje pomoc naszego państwa. fot. sxc
Obecnie uzyskanie alimentów od osoby, która wyjechała za granicę to problem. Za pół roku ma się to zmienić.

Najłatwiej jest, gdy dłużnik przebywa w państwie będącym, tak jak Polska, stroną konwencji nowojorskiej z 1956 roku. Wówczas można zwrócić się do swojego sądu okręgowego, który poprowadzi odpowiednie postępowanie. Niestety do rozpoczęcia egzekucji alimentów w niektórych przypadkach upływa nawet kilka lat.

Jeżeli wierzyciel powołuje się na inną umowę niż konwencja nowojorska, to nikt go nie wyręczy - musi na własną rękę i koszt szukać zobowiązanego, tłumaczyć dokumenty i zwracać się do sądu drugiego państwa.

Kłopoty z zaliczką
Gdy nie uda się ściągnąć alimentów od dłużnika, wówczas pozostaje pomoc naszego państwa. Uzyskanie zaliczki alimentacyjnej też nie jest łatwe. Aby ją dostać dochód w rodzinie nie może przekraczać miesięcznie 583 zł na osobę. Ponadto należy przedstawić informację sądu okręgowego lub zagranicznej instytucji o stanie egzekucji alimentacyjnej za ostatnie trzy miesiące.

Nowe od października

Od października br. wejdzie w życie ustawa (z 7 września 2007 roku) o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Według nowych przepisów dochód do uzyskania świadczeń alimentacyjnych nie będzie mógł przekraczać miesięcznie 725 zł na osobę. Będzie łatwiej dostać świadczenie, bo bardziej będą się liczyć starania wierzycieli niż ich efekt. Osoba, której dłużnik alimentacyjny przebywa za granicą, nie może być w gorszej sytuacji niż gdyby był on w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska