Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie wniosek, albo i nie

(bn)
Ryszard Wojciechowski zebrał podpisy potrzebne do odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego radnego Andrzeja Jerosławskiego.

Czy wniosek pojawi się na dzisiejszej sesji, jeszcze się okaże. - Ja do stołka przyklejony nie jestem - powiedział wczoraj "Pomorskiej" radny Jerosławski. - Do sprawy podchodzę spokojnie, jest demokracja i radni zrobią, co będą chcieli.

Wszystko przez to, że wiceprzewodniczący Rady Miejskiej głośno i od dawna zachęcał mieszkańców do tego, żeby nie płacili podatku za psy. - Płaci garstka uczciwych, a reszta tego nie robi - mówił miesiąc temu w "Pomorskej" i podawał nawet swój telefon komórkowy obiecując, że podpowie tym, którzy płacić nie chcą, co mają robić. - Odebrałem wtedy wiele życzliwych telefonów z poparciem- zapewnia Jerosławski.

Ryszard Wojciechowski uważa, że radnemu nie uchodzi zachęcać do niepłacenia podatków. - Każdy podatek jest mało przyjemny, ale nie można namawiać do łamania prawa - mówi Wojciechowski.

Jak się dowiedzieliśmy, podpisy konieczne do złożenia wniosku o odwołanie są zebrane, ale nie jest pewne, czy rzeczywiście zostanie on złożony. - Jeszcze się nad tym zastanawiamy - powiedział wczoraj "Pomorskiej" Wojciechowski.

__

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska