Betard Sparta Wrocław - MrGarden GKM Grudziądz. Kolejna klęska na wyjeździe. Fatalny Pedersen

Betard - MrGarden GKM 53:37

Betard: Janowski 11+1 (2,1,3,3,2), Holder 5+1 (1,2,1,1), Drabik 8+1 (0,2,3,2,1), Fricke 6+2 (2,1,1,2), Woffinden 10+3 (1,2,3,3,1), Liszka 4+1 (2,2,u), Czugunow 9+1 (3,3,1,2), Bewley ().
MrGarden GKM: Pedersen 3 (1,d,2,d), Buczkowski 1 (0,1,0), Bjerre 11 (3,3,2,0,3,0), Pawlicki 5+1 (3,0,1,1,0), Łaguta 16 (3,3,2,3,2,3), Zieliński 0 (0,0,0), Lotarski 1 (1,0,0), Lachbaum ().

AKTUALIZACJA - KLAWISZ F5

Bjerre, Janowski, Pedersen, Drabik 2:4 (2:4)
Kenneth Bjerre pobił rekord toru

Czugunow, Liszka, Lotarski, Zieliński 5:1 (7:5)
Ale przyczepnie! Czugunow bije rekord toru

Łaguta, Fricke, Woffinden, Buczkowski 3:3 (10:8)

Pawlicki, Liszka, Holder, Zieliński 3:3 (13:11)
Kolejny w tym meczu rekord toru

Bjerre, Drabik, Fricke, Pawlicki 3:3 (16:14)

Czugunow, Woffinden, Buczkowski, Pedersen (d) 5:1 (21:15)

Łaguta, Holder, Janowski, Lotarski 3:3 (24:18)

Woffinden, Bjerre, Pawlicki, Liszka (u) 3:3 (27:21)

Janowski, Pedersen, Holder, Buczkowski 4:2 (31:23)

Drabik, Łaguta, Fricke, Zieliński 4:2 (35:25)
I jeszcze jeden rekord toru we Wrocławiu

Janowski, Fricke, Pawlicki, Pedersen (d) 5:1 (40:26)
Najciekawsza w tym biegu była walka Pawlickiego z Pedersenem

Łaguta, Drabik, Czugunow, Lotarski 3:3 (43:29)
Pierwsza rezerwa taktyczna - Łaguta za Buczkowskiego

Woffinden, Łaguta, Holder, Bjerre 4:2 (47:31)

Bjerre, Czugunow, Drabik, Pawlicki 3:3 (50:34)

Łaguta, Janowski, Woffinden, Bjerre 3:3 (53:37)

godz. 21.10. Rozpoczęła się próba toru, zawodnicy nie mają problemów z pokonywaniem kolejnych okrążeń.

Trwają prace na torze. Start meczu został przesunięty na godz. 21.30.

Sędzia Remigiusz Subsyk: - Tor zachowuje się nie najgorzej po deszczu. O godz. 20.15 zaczynamy prace na torze i mam nadzieje, że w godzinę się z tym uporamy.

Trener Robert Kempiński dla Eleven Sport: - Myślę, że zawody się odbędą. Po opadach zawsze są najlepsze tory, więc powinno być fajne ściganie.

Czy będzie mecz? Około godz. 19.00 rozpadało się nad stadionem Olimpijskim.

Betard Wrocław - GKM Grudziądz na żywo

- Startował w wielu klubach, ale błyszczał zwykłe w tych słabszych, gdy nikt mu nie wchodził w drogę. W Grudziądzu skład seniorski jest wyrównany i nikt nie będzie mu się podporządkowywał. Na ile on będzie w stanie podporządkować się drużynie? Obawiam się, że jego samolubność na torze może powodować jakieś konflikty - tak o drużynie z Grudziądza mówił nam przed sezonem Jacek Gajewski.

PGE Ekstraliga transmisja online

Te słowa szybko znalazły swoje odbicie w grudziądzkim zespole. W ostatnim meczu z Unią Leszno Pedersen jeździł bez oglądania się na kolegów, miał też dziwne pretensje do Bartosza Smektały. - Nicki trochę mi poprzeszkadzał, bo byłem szybki i starałem się dogonić Emila Sajfutdinowa. Porozmawiać z nim? A co to da? Żadne rozmowy nic nie dadzą - podsumował przed kamerami nSport+ Przemysław Pawlicki.

PGE Ekstraliga na żywo - 4. kolejka

• ROW Rybnik - Unia Leszno, piątek, godz. 18.00
• Betard Sparta Wrocław - MrGarden GKM Grudziądz, piątek, godz. 20.30
• Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów, niedziela, godz. 16.30
• Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin, niedziela godz. 19.15

Sparta - GKM na żywo. Będzie niespodzianka na Olimpijskim?

To chyba nie przypadek, że startujący już 21 sezon w Polsce Pedersen ma na koncie tylko jedno mistrzostwo. Zdobył je w 2017 roku w Lesznie, po czym został zaraz pożegnany. Tam także głośno było o konfliktach z Adamem Skórnickim i Piotrem Pawlickim. Najlepsze swoje sezonu miewał w roli samotnego lidera słabych drużyn m.in. w Rzeszowie czy Gdańsku. Najlepiej czuje się bowiem w sytuacjach, gdy wszystko jest podporządkowane jemu w parkingu i na torze.

W Grudziądzu klub broni Duńczyka. - Nicki od początku sezonu jeździ doskonale i jest wartością dodaną dla naszego zespołu. Takiego żużlowca potrzebowaliśmy i nie ma mowy, byśmy choćby przez chwilę żałowali tego transferu - mówi dla Przeglądu Sportowego Zdzisław Cichoracki z rady nadzorczej GKM.

Sparta Wrocław - GKM Grudziądz. Jaki wynik?

Problem w tym, że indywidualne popisy Pedersena mogą nie zapewnić drużynie upragnionego play off. Unia Leszno dominuje w ekstralidze nie tylko dlatego, że ma w składzie świetnych zawodników, ale także dlatego, że każdy z nich zna swoją rolę i jets w stanie podporządkować się drużynie. 10 punktów Pedersena niewiele pomoże GKM, jeśli kilka innych jego koledzy zgubią na torze przez Duńczyka.