Bitwa o śmieci?

     Na początku sierpnia, na strzeżonym parkingu w centrum Pakości stały krótko po północy trzy pojazdy "Sanitransu" z Białych Błot. W pewnym momencie na parking podjechał samochód osobowy, z którego wyszli dwaj młodzi ludzie w kominiarkach. "Koktajlami Mołotowa" obrzucili pojazd asenizacyjny oraz tzw. hakowca, przystosowanego do transportu kontenerów. Ponadto interweniującego pracownika parkingu 30-letniego Artura L. uderzono metalowym prętem w plecy oraz obezwładniono gazem. Udało mu się jednak doczołgać do portierni i powiadomić policję. Spaleniu uległy kabiny dwóch pojazdów i osprzęt. Strażacy zapobiegli rozprzestrzenieniu się ognia. Straty wyceniono na około 30 tys. zł.
     Policja szybko ujęła pierwszego z podejrzanych - 26-letniego Damiana B., syna właściciela konkurencyjnej firmy na pakoskim "rynku śmieci". Dodajmy, że "Sanitrans" przed kilku miesiącami rozszerzył działalność usługową, przejmując od "konkurencji" wywóz nieczystości z placówek handlowych. Damian B. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Jego czyn zagrożony jest kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Dotychczas nie udało się zatrzymać drugiego sprawcy.