Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brejza z absolutorium

Tekst i fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI
Prezydent Brejza może być zadowolony.  Podczas piątkowej sesji nie było, jak w  poprzednich latach, wielogodzinnej dyskusji nad  budżetowym sprawozdaniem. Otrzymał on też  absolutorium, którego udzieliło mu 17 radnych.  Przeciwko głosowało tylko 4 "opozycjonistów".
Prezydent Brejza może być zadowolony. Podczas piątkowej sesji nie było, jak w poprzednich latach, wielogodzinnej dyskusji nad budżetowym sprawozdaniem. Otrzymał on też absolutorium, którego udzieliło mu 17 radnych. Przeciwko głosowało tylko 4 "opozycjonistów". Fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI
Radni udzielili prezydentowi Ryszardowi Brejzie absolutorium z tytułu wykonania budżetu miasta za 2007 rok

Przeciwko głosowało czterech przedstawicieli opozycji.

W ub. r. miasto osiągnęło dochody w wysokości ponad 157 mln zł. Z budżetu wydano natomiast około 149 mln. Powstała nadwyżka - 8,2 mln zł. Realizacja budżetu różniła się od planowanej. Rok wcześniej radni zakładali bowiem dochody w wysokości 141,6 mln zł, wydatki - 166,1 mln zł i deficyt - 24,5 mln.

Sprawozdanie z realizacji budżetu pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa. Podobną ocenę wydały poszczególne komisje rady na czele z komisją rewizyjną. Dlatego też jej przewodniczący Krzysztof Boniek wystąpił do samorządu o przyjęcie sprawozdania budżetowego, a następnie o udzielenie absolutorium prezydentowi.

Różne zdania

W imieniu klubu radnych PO wystąpił Marek Gerus. - Chcę podziękować prezydentowi i pracownikom ratusza za realizację budżetu - mówił. Gerus podkreślał też, że nie był to łatwy do zrealizowania budżet, a mimo to został wykonany i dlatego apelował do radnych o jego przyjęcie.

Z kolei radny Andrzej Kieraj z LiD zwrócił uwagę na ponad 8-milionową nadwyżkę. Zastanawiał się, czy cieszyć się tym, czy też jest to powód do zmartwienia. - Jeśli ktoś dokładnie przeczytał sprawozdanie, to taka nadwyżka może budzić duże wątpliwości. Na 37 zaplanowanych zadań inwestycyjnych nie wykonano 16. To świadczy o dobrej realizacji zadań? - powątpiewał Kieraj i dodawał, że ani on, ani koledzy z klubu LiD sprawozdania nie poprą.

Zamach stanu?

- Dyskusja o realizacji budżetu odbyła się w komisjach. Wynik jej jest jednoznaczny - zauważył radny Jacek Tarczewski. Przypomniał on opozycji, że dyskutuje nad realizacją budżetu, którego rok wcześniej nie chciała przyjąć. Tarczewski dodał też, że: - Koalicja w radzie bierze całkowitą odpowiedzialność za zaplanowanie budżetu i jego realizację. Dyskusja jest zbędna. Składam wniosek formalny o jej zamknięcie.

- Nie można zamykać dyskusji nad tak ważnym dokumentem. To co się tu dzieje jest jak w filmie "Zamach stanu". Nie zamykajcie ust opozycji - apelował Kieraj. Wystąpienie nie odniosło jednak skutku. Głosami radnych koalicji wniosek Tarczewskiego został przyjęty.

Zadłużenie wzrośnie

Mimo zamknięcia dyskusji, głos zabrał prezydent Ryszard Brejza. Przede wszystkim zwrócił uwagę na zadłużenie miasta. Obecnie faktycznie jest ono na niskim poziomie. Miasto przygotowało się w ten sposób do realizacji inwestycji za unijne środki. Przedsięwzięcia wymagać będą znacznego własnego udziału finansowego. Oznacza to, konieczność dodatkowego zadłużenia miasta. Prezydent mówił o tym wprost prognozując, że zadłużenie może przekroczyć 50 proc.

Rozliczony pozytywnie

Prezydent Brejza może być zadowolony. Podczas piątkowej sesji nie było, jak w poprzednich latach, wielogodzinnej dyskusji nad budżetowym sprawozdaniem. Otrzymał on też absolutorium, którego udzieliło mu 17 radnych. Przeciwko głosowało tylko 4 "opozycjonistów".

Tekst i fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska