Jedno z najważniejszych skrzyżowań w Brześciu Kujawskim jest rozkopane. Kierowcy, szczególnie długich tirów, przejeżdżający przez skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 268 i krajowej nr 62 nie mają łatwo. W wyniku prowadzonych robót łagodne łuki zniknęły. Teraz drogi łączą się z sobą prostopadle, a ruch w tym miejscu wyraźnie się spowolnił.
Cierpią na tym także mieszkający tuż przy skrzyżowaniu ludzie. Roboty prowadzone są szerokim frontem i przy wielu domkach zrywana jest nawierzchnia jezdni, co utrudnia im wyjazd z posesji, ale dogadują się z wykonawcą tych prac.
- Kilka dni się przemęczę - mówi starszy mężczyzna, przed którego bramą powstał prawie dwudziestocentymetrowy uskok. - Ważne, żeby bezpieczniej i łatwiej się tu jeździło. Najgorzej jest, gdy z Brześcia trzeba wjechać na drogę prowadzącą do Wieńca. Dochodzi wtedy do niebezpiecznych sytuacji.
ZOBACZWilk nie przestraszył się policji, a policjanci - wilka [wideo]
- Skrzyżowanie jest całkowicie przebudowywane - mówi Tomasz Okoński z bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wprowadzone zmiany poprawią bezpieczeństwo pieszych i kierowców, a także zapewnią w tym miejscu większą płynność ruchu.
Skrzyżowanie jest już powiększane. Stało się tak dzięki decyzji władz Brześcia Kuj., które przekazały na ten cel część swoich gruntów. Będą tam lewoskręty, a także chodniki i ścieżki rowerowe. Wszelkie prace mają być ukończone do połowy grudnia br.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.