Budżet obywatelski się kręci. Są pomysły m. in. na 12-kilometrową trasę rowerową

Znamy już pierwsze zgłoszone projekty do budżetu obywatelskiego. Na miejskim portalu możemy obejrzeć na razie osiem pomysłów na drobne inwestycje. W okręgu Kopernika-Chełmińskie mieszkańcy chcą wyremontować chodniki za 100 tys. zł. Na osiedlu Kawalerii Polskiej i Starym Lotnisku planują przebudowę dojazdu do parkingu i garaży przy ul. Smoleńskiego. Koszt to 81.750 zł. W okręgu Lotnisko-Węgrowo-Kobylanka grudziądzanie życzą sobie budowy parkingu na dawnym targowisku za 40 tys. zł. Na Strzemięcinie za 100 tysięcy ma być wyremontowany deptak, a na Rządzu za podobną kwotę - chodnik w ogrodzie św. Katarzyny.

Są też trzy projekty ogólnomiejskie, z których najciekawszym (i najdroższym) jest budowa wielkiej, turystycznej ścieżki rowerowej. Autorem projektu jest cyklista Radosław Gawrecki.

- Zdecydowałem się na to zgłoszenie, ponieważ będąc wspólnie z kolegami na jesiennym wypadzie w górach, przekonaliśmy się jakiej frajdy dostarcza jazda po specjalnie przygotowanych leśnych ścieżkach - mówi pomysłodawca. - Pomyśleliśmy: dlaczego nie zbudować takich tras w naszym mieście? Powstała już Wiślana Trasa Rowerowa, ale nasz pomysł jest zupełnie inny.

Jak zapewnia Radek nowa ścieżka będzie zapewniała większy kontakt z naturą. Trasa ma być kręta, wieść między drzewami i na skraju Doliny Dolnej Wisły. To ma być pętla, która rozpoczyna się na osiedlu Rządz, prowadzi lasem do Strzemięcina, dalej wzdłuż Wisły do żwirowni przy ul. Kalinkowej i z powrotem na Rządz. Całość ma liczyć 12 km i kosztować 250 tys. złotych.

- Jeżeli przejdziemy weryfikację projektu przez urzędników, wspólnie z kolegami z grupy kolarstwa górskiego Wheel Brothers ruszymy z promocją tego pomysłu - dodaje Radosław Gawrecki. - Na pewno odbędzie się przejazd częścią trasy, pojawią się plakaty i krótki filmik.

Oprócz tego pomysłu wśród inwestycji ogólnomiejskich są także: drugi projekt remontu chodników na os. Chełmińskie za 80 tys. zł oraz aktywne przejście dla pieszych i budowa parkingu przy Szkole Podstawowej nr 15. To zadanie wyceniono na 72 tys. złotych.

Kasa obywatelska to tylko część miejskiego budżetu, nad którym - przypomnijmy - wisi widmo dofinansowania grudziądzkiego szpitala. Zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej miasto powinno zabezpieczyć 35 mln zł w budżecie na stratę finansową lecznicy. A to oznaczałoby cięcia w inwestycjach, które mogą także dotknąć Grudziądzki Budżet Obywatelski. Czy to realny scenariusz? Na to pytanie urzędnicy Ratusza nie chcą odpowiedzieć wprost.

- Będziemy szukać możliwych rozwiązań - mówi Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka urzędu miejskiego.