Budżet w tempie ekspresowym

Następna sesja, na której ma zostać przyjęty budżet, odbędzie się najprawdopodobniej 28 grudnia. Aby przyjąć tę najważniejszą uchwałę, jej projekt muszą zaopiniować wszystkie komisje rady powiatu, a swoje stanowiska dostarczyć przewodniczącemu na dwadzieścia dni przed sesją budżetową.

Terminy są napięte

co po części spowodowały późne wybory samorządowe. Możemy przyjąć budżet na początku przyszłego roku, ale zarząd chciałby to uczynić jeszcze w grudniu. Aby dotrzymać terminów, proponujemy, by komisje zapoznały się z projektem jak najszybciej, najlepiej zaraz po sesji, i wyraziły opinie - proponował Marian Zieliński, radziejowski starosta podczas sesji w miniony czwartek. Nie wszystkim radnym to się podobało.

- Z materiałami na tę sesję otrzymałem informację, że proponuje się spotkanie komisji po sesji, ale nie wiedziałem, że mamy na nich omawiać projekt budżetu. Przejrzałem go pobieżnie. Może przesuniemy posiedzenia komisji na początek przyszłego tygodnia? - sugerował Włodzimierz Gorzycki.

Także inni radni nie ukrywali, że chcieliby dokładniej zapoznać się z proponowanym budżetem na przyszły rok, ale wtedy nie zostanie zachowany 20-dniowy termin dostarczenia stanowisk komisji przewodniczącemu rady. - Możemy dziś rozpocząć posiedzenia komisji i potem

zarządzić przerwę do poniedziałku

W ten sposób posiedzenia rozpoczną się w przepisowym terminie, a każdy będzie miał czas na zapoznanie się z projektem - zaproponował na czwartkowej sesji Lucjan Walczak. Radni zgodzili się z takim rozwiązaniem. Do tego czasu Małgorzata Os-trowska, skarbnik powiatu, przygotuje też przewidywane wykonanie tegorocznego budżetu, by na tej podstawie radni mogli lepiej ocenić zapisy planu finansowego na przyszły rok.