Głosowanie nad absolutorium jest jednym z najważniejszych w harmonogramie pracy każdego samorządu. Taka uchwała jest bowiem zatwierdzeniem prawidłowego zrealizowania budżetu przez wójta lub burmistrza.
W tym roku przyjęcie uchwał
okazało się formalnością
Wszyscy obecni na sesjach radni głosowali za udzieleniem absolutorium. Tylko jeden z radnych gminy Osięciny wstrzymał się od głosu. Z czego wynikła taka jednomyślność? - W radzie nie ma podziałów politycznych, wszyscy pracujemy dla dobra naszych mieszkańców. Jeśli się spieramy, to tylko o kolejność wykonywania zadań i zawsze w końcu dochodzimy do porozumienia - uważa Stefan Śpibida, wójt gminy Dobre. Jego pogląd podzielają też inni włodarze. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie wszyscy radni wzięli udział w głosowaniach. Najwięcej, bo trzech nieobecnych, było na sesji Rady Miasta w Radziejowie.
Absolutorium i referendum
Pewne zdziwienie może budzić fakt, że za absolutorium dla Stanisława Bykowskiego, burmistrza Radziejowa, głosował też radny Waldemar Juszczyński, który wcześniej był jednym z inicjatorów przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza ze stanowiska.
Radny miał wtedy wiele uwag, również natury finansowej. - Absolutorium to tylko uchwała oceniająca wyniki budżetu, a te były dobre. Nie było więc podstaw
**_do głosowania przeciw
_Inna sprawa, jakimi metodami je osiągnięto. Referendum miało więc dać wyborcom okazję do ocenienia sposobu postępowania burmistrza - twierdzi. Dodaje też, iż nie wycofuje się ze swoich zastrzeżeń, które zgłaszał próbując doprowadzić do odwołania Stanisława Bykowskiego ze stanowiska.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?