Burmistrz tropi związek zawodowy

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność 80" dał o sobie znać przy okazji konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej w Skępem. Po jego rozstrzygnięciu związkowcy wystąpili o unieważnienie procedury zarzucając burmistrzowi Gatyńskiemu, że nie powołał przedstawiciela "Solidarności 80" do komisji konkursowej.

Burmistrz twierdzi że nie miał pojęcia o istnieniu tej organizacji związkowej w skęp-skiej podstawówce. Gdy Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność 80" Pracowników Oświaty Miasta i Po- wiatu Lipnowskiego napisała do urzędu, burmistrz wystąpił do dyrektora Szkoły Podstawowej o sprawdzenie, czy taki związek działa. Dyrektor zaprzeczył.

Burmistrz więc poprosił inspektora, który przygotowuje listy płac pracowników szkół o podanie, czy Urząd Miasta i Gminy otrzymał informacje o członkostwie któregokolwiek pracowników w "Solidarności 80" i czy potrącane są składki członkowskie. I w tym przypadku nie otrzymał potwierdzenia. Andrzej Gatyński podkreśla, że wniosek zawierający zgłoszenie przedstawiciela "Solidarności 80" do komisji konkursowej wpłynął, gdy zakończyła ona prace. Czy obecność związkowca zmieniłaby wynik konkursu i Maria Stankiewicz by nie wygrała? - _Udział dodatkowego członka komisji głosującego "przeciw" przy stosunku głosów osiem do czterech nie zmieniłoby wyniku - _uważa burmistrz.

Maria Stankiewicz wygrała konkurs właśnie stosunkiem głosów 8 do 4. To istotne, gdyż rozporządzenie w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora szkoły i trybu pracy komisji mówi, że procedura może być unieważniona jeśli doszło do nieprawidłowości, które mogły wpłynąć na rozstrzygnięcie konkursu. W tym przypadku, zdaniem burmistrza, zmiana wyniku nie jest możliwa.

Andrzej Gatyński wystąpił do Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność 80" o formalne zgłoszenie związku w tych szkołach, dla których organem prowadzącym jest miasto i gmina. Tłumaczy to koniecznością uzgadniania regulaminów płacowych dla nauczycieli.