Bydgoskie Infokioski - smutny bubel sprzed 2 lat

Ponad dwa lata temu na bydgoskich ulicach pojawiły się infokioski, czyli urządzenia zakupione w ramach inwestycji w Inteligentne Systemy Transportowe. Miały służyć jako elektroniczne punkty informacyjne, gdzie turysta znalazłby dane o naszym mieście oraz o komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Kolejnym zadaniem, jakie miały spełniać infokioski to pomoc w wyznaczeniu trasy po mieście przy skorzystaniu z transportu zbiorowego oraz zakup biletów jednorazowych a także miesięcznych i ich „doładowanie”.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Minęły dwa lata, a infokioski w praktyce średnio spełniają swoją rolę. Rzadko kiedy widzę, by ktoś z nich korzystał. To jest oczywiście moje subiektywne wrażenie, a Państwo mogą mieć inne odczucia. Faktem jest jednak, że w ciągu dwóch lat nie udało się wprowadzić możliwości płatności kartą za bilety komunikacji miejskiej. Dlaczego?

- Dostawca infokiosków odmówił realizacji usługi związanej z obsługą płatności kartą, natomiast warunki, które zostały przedstawione ZDMiKP, jako potencjonalnemu podmiotowi odpowiedzialnemu za płatność kartą, były niestety niemożliwe przez nas do spełnienia - podaje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy drogowców. - Podjęliśmy już kolejny raz rozmowy z bankiem o rozszerzeniu usługi i wprowadzeniu płatności kartą w infokioskach. Jesteśmy w trakcie ustalania warunków brzegowych. Trudno na obecną chwilę cokolwiek przesądzić.

Nie działa też system wyznaczania trasy. Postanowiliśmy sprawdzić w paru infokioskach, czy uda się określić jak dojechać z punktu A do punktu B za pomocą infokiosku. Wpisujemy plac Poznański, wrzucamy ul. Wojska Polskiego, dalej klikamy „szukaj” i czekam. Na ekranie obraca się kropeczkowe kółko sugerujące, że system szuka. Po chwili jednak zostajemy cofnięci do strony startowej bez słowa wyjaśnienia, co z naszym wyszukiwaniem. Także korzystanie z zakładki „jak dojechać” nie działa i natychmiast na stronie pojawia się informacja, że strony nie można wyświetlić.

- To awaria, z którą boryka się co jakiś czas serwis - z żalem przyznaje Kosiedowski.

Prawdą jest, że awarie pojawiają się w każdym urządzeniu, ale żeby w ciągu 2 lat nie udało się tak dopracować systemu, żeby działał w sposób, w jaki został zaprojektowany - to już nie jest normą.

- Koszt zakupu nowego biletomatu ze wszystkimi funkcjami obecnie obsługiwanymi przez urządzenia zainstalowane już w Bydgoszczy to ok. 100.000 zł. Cena za jeden infokiosk była trochę niższa, ale ich zakup był jednym z z elementów budowy linii tramwajowej do dworca PKP - podaje rzecznik drogowców.

I na pocieszenie dodaje, że w kasach zarządu dróg wdrażany jest system umożliwiający płatność kartą. Kiedy zostanie uruchomiony? To juz zależy tylko od banku.