Bydgoskie uczelnie oblały egzamin

Uczelnie z Bydgoszczy znalazły się na 11 miejscu zestawienia. Przedostatni jest Białystok, który zdobył 43,6 % punktów - czyli dwa razy więcej, niż nasze miasto. Jednym z kryteriów oceny było powiązanie uczelni z rynkiem pracy.

- Jeżeli sytuacja się nie zmieni, trudno będzie ruszyć Bydgoszcz z miejsca - komentuje Rafał Bruski. Ratusz zapowiada debatę z uczelniami, podkreśla też, że będzie kładł nacisk na zacieśnienie współpracy uniwersytetów z przedsiębiorcami.
- Absolwenci muszą mieć pracę w Bydgoszczy, tylko w ten sposób można zatrzymać odpływ ludzi z miasta - przekonuje Piotr Kurek, rzecznik Urzędu Miasta. Jak mówi, wykwalifikowani pracownicy to dla potencjalnych inwestorów ogromnie ważna kwestia.

- Kadra kierownicza przedsiębiorstw w Bydgoszczy i całym regionie to głównie absolwenci naszego uniwersytetu - odpowiada dr Wojciech Chmara z UTP. Naukowiec podkreśla, że uczelnia monitoruje sytuację swoich studentów na rynku pracy i cały czas dostosowuje ofertę do potrzeb pracodawców. Jak mówi, duża przeszkodą są przepisy, które np. ograniczają liczbę godzin poświęcanych nauce języka obcego. Oprócz sprawnego porozumiewania się z obcokrajowcami, pracodawcy cenią też u specjalistów umiejętność zarządzania. UTP ma taki kierunek, niestety za studiowanie dodatkowego kierunku trzeba płacić.

- Współpraca z przedsiębiorcami jest wprost wpisana w misję uczelni - komentuje Agnieszka Kowalkowska, dyrektor marketingu WSG. - Przykładem jest mechatronika , której program był konsultowany z kilkudziesięcioma firmami z województwa. Pozyskujemy dodatkowe środki na rozwijanie kompetencji wskazanych przez przedsiębiorców, przykładów jest wiele - wymienia. - Wydział Społeczno-Ekonomiczny WSG właśnie zakończył badania w międzynarodowym projekcie ET Struct (Economic Educational Territorial Structure), którego głównym celem było zbadanie dopasowania oferty szkół ponadgimnazjalnych i uczelni wyższych do potrzeb przedsiębiorców i pracodawców regionu – kontynuuje.

WSG może się też pochwalić projektem InLAB, tworzonym wspólnie PTE. Polega on na przenoszeniu metod współpracy biznesu z uczelniami z fińskiego Laurea University w Helsinkach. W jego wyniku powstanie InLAB przy WSG i UMK.
Agnieszka Kowalkowska wymienia też Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości WSG i UTP, który zajmuje II miejsce w kraju za wyniki pracy, zaraz po warszawskiej SGH.
WSG ma też swój Kreator Innowacyjności – jednostkę, która współpracuje na co dzień z klastrami przemysłowymi i biznesowymi

Do rankingu odniósł się również UKW. - Od siedmiu lat zmieniamy strukturę kształcenia: wprowadziliśmy 17 nowych, przyszłościowych kierunków - mówi Tomasz Zielinski, rzecznik uczelni. - Na efekty tych zmian trzeba będzie trochę poczekać - dodaje.
- Po drugie: od wielu lat nasza uczelnia była niedoinwestowana infrastrukturalnie, brakowało laboratoriów, czy nowoczesnej biblioteki. Dziś to się zmienia i nadrabiamy opóźnienia. Pamiętajmy, że do 2005 roku nasza uczelnia miała profil stricte pedagogiczny – podkreśla Tomasz Zieliński. - Wreszcie wspomnieć należy, że problemy uczelni to nie tylko problemy naszych uniwersytetów - są one ściśle powiązane ze strategiami rozwoju miasta i województwa. Bez odpowiednich zapisów i wsparcia z ich strony nadrabianie opóźnień będzie trwało znacznie dłużej – podsumowuje rzecznik UKW.

Główne zarzuty studentów to m.in. zbyt duży nacisk na teorię, kosztem praktyki. - Jest też zbyt mało promotorów, u których można pisać pracę ze swojej specjalności - zauważa studentka pedagogiki na UKW (nazwisko do wiadomości redakcji).

Zobacz też:
T.Love zagrało w Estradzie	Classic and Dubstep in Progresss	Sylwester 2011/2012 w Bydgoszczy	Robert Sowa gotował w Bydgoszczy
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga