BYDGOSZCZ 326-32-86

     Odwiedziłam niedawno sklep zoologiczny w małej klatce, jedna na drugiej leżały małe myszki. Miały tak ciasno, że nie mogły swobodnie się poruszać. Zasmucił mnie widok tych zwierzaków.
     Dziewiętnaście lat temu zainstalowałem w domu ogrzewanie ekologiczne. Miałem dosyć palenia w piecu. Poza tym, koszty miały zwrócić się już po kilku latach. Niestety, tak się nie stało. Nadal płacę wysokie rachunki za ogrzewanie.
     Ostatnie busy z Bydgoszczy do Szubina wyjeżdżają tuż po godzinie dwudziestej pierwszej. Natomiast powrotne, chwilę przed dziesiątą w nocy. Młodzi nie mogą pozwolić sobie na wyjście do naszych kin lub do kawiarni, które czynne są do późnych godzin.
     Zaobserwowałam, że karetka pogotowia bardzo często podjeżdża pod moją klatkę. Okazało się, że kierowca ambulansu odwiedza w trakcie pracy swoją mamę i teściową. Ciekawe, kto opłaca te odwiedziny. Boję się, że gdy ja będę potrzebowała pomocy, nikt nie przyjedzie, ponieważ kierowcy nie będzie na dyżurze.
     W jednym z supermarketów na Szwederowie spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja. Przy kasie ekspedientka niesłusznie oskarżyła mnie o kradzież wędliny. Po wyjaśnieniu sytuacji nie usłyszałam nawet słowa przepraszam. Uważam, że klientowi należy się szacunek. Przykro mi tym bardziej, że całe zajście obserwowała moja czteroletnia wnuczka.
     Wróciłem właśnie z pogrzebu kogoś bardzo zacnego, jestem zbulwersowany postawą kapelana. Jestem katolikiem, a ten ksiądz nad grobem zmarłego pozwolił sobie szargać jego dobre imię. I to za pieniądze rodziny, która zapłaciła za pogrzeb. Zaczął od tego, że zmarły popełnił błędy i że ma nadzieję, że Bóg mu przebaczy. Tak się nie godzi mówić o kimś, kto nie może się bronić. Wyszedłem, bo nie mogłem tego słuchać.
     Uważam, że naszym drogowcom należą się brawa, za tegoroczną akcję zima. Wiadomo, że w ciągu godziny czy nawet dwóch żadne miasto nie da sobie rady z takimi opadami jakie były w tym roku. Drogowcy wyjątkowo sprawnie radzili sobie ze śniegiem i lodem. Wszystkie główne ulice w mieście były przejezdne.
     Nie wszystkie opinie zgodne są ze stanowiskiem redakcji.