Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy wprowadziło na księgarski rynek drugi tom swojej niezwykłej kolekcji "Bydgoszcz miasto na Kujawach". 700 stron arcyciekawych informacji, przecudnych zdjęć i grafik oraz ogrom pracy, którą w zredagowanie tej książki włożyli autorzy. To ma swoją wagę.
Bogactwo historii
- Ten tom rodził się właściwie razem z pierwszym, bo w trakcie pracy okazało się, że mamy tyle materiałów, z których jeszcze nikt do tej pory nie korzystał. Rodziło się tyle pytań i zaskakujących odpowiedzi, że nie można tego było po prostu ot tak odłożyć - Jerzy Derenda, szef TMMB ujawnia kulisy powstania "Bydgoszczy w blasku symboli". Już dzisiaj wiadomo, że cała seria liczyć będzie 6-7 tomów. A określenie tom wydaje się dla tych książek zbyt skromne - to opasłe woluminy liczące sobie kilkaset stron (tom 1 - 800, tom 2 - 700).
Kujawy pomorskie
- Uznaliśmy - mówi w imieniu grupy autorów Jerzy Derenda - że bydgoszczanie nie znają swoich symboli. Ba, mają problem z określeniem położenia swojego miasta. Warto więc spojrzeć na stare mapy, na których Bydgoszcz umiejscawiana jest na Kujawach właśnie. Co do jej pomorskiej przynależności wątpliwości rozwiewa prof. Jan Natanson-Leski, historyk i geograf z Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor licznych atlasów szkolnych i map historycznych: "Po I wojnie odzyskaliśmy zaledwie rąbek Pomorza. Z tego odzyskanego skrawka utworzyliśmy - ku pokrzepieniu serc - województwo pomorskie. Wypadło ono tak małe, że trzeba było je uzupełnić ziemią chełmińską.(...) W granicach Polski ludowej znalazło się miejsce dla kilku województw pomorskich.Tradycja sprzed wojny zwyciężyła i oto na nadwiślańskim Pomorzu obok woj. gdańskiego powstało znów "pomorskie" ze stolicą , tym razem w kujawskiej Bydgoszczy."
Pod osłoną
Książka rozprawia się też definitywnie z problemem patronów miasta: duchową patronką jest Matka Boża Pięknej Miłości rezydująca w zachwycającej Farze, od czasów średniowiecza patronem miasta jest św. Marcin. Co zaś do św. Mikołaja, to pod jego wezwaniem była kiedyś - jako kościół parafialny - Fara, ale od 1502 roku dodano mu do towarzystwa rzeczonego św. Marcina, przy czym tego ostatniego stawiano na pierwszym miejscu.
Takich smaczków jest w książce więcej. Ale warto po nią sięgnąć przede wszystkim z powodu nadzwyczajnego zbioru fotografii najlepszych bydgoskich fotografików. Opracowanie graficzne całości to dzieło Marka Rony. Techniczną stroną projektu zajmował się ponownie Mirosław Łukasik.
- To wydawnictwo zgromadziło znów grono wybitnych osób, naszych konsultantów historycznych - wymienia Jerzy Derenda. - Ale i przyjaciół, którzy nas wspierali, tak jak Biblioteka Narodowa, która przekazała nieodpłatnie do wykorzystania mapy historyczne.
Obecne wydanie ukazało się w wersji polsko-angielskiej, niedługo będzie wydanie polsko-niemieckie.
"Bydgoszcz w blasku symboli" jest do kupienia we wszystkich bydgoskich księgarniach oraz w sklepiku TMMB przy ul. Długiej w Bydgoszczy.
fot. jarosław pruss
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]