https://www.youtube.com/watch?v==p25Dgk0Q1MU
https://www.youtube.com/watch?v==gkq7Zady4IQ
Pomysł polega na wyłączeniu na jedną godzinę iluminacji budynków i mieszkań. - W ten sposób chcemy zwrócić uwagę na problem zmian klimatycznych, które wciąż grożą naszej planecie - tłumaczy Agnieszka Sznyk z międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF. Zaraz dodaje, że światła zgasną w kilkuset miastach na całym świecie o tej samej porze. W Polsce o godz. 20.30 czasu lokalnego.
- Wyłączymy iluminację ratusza na Starym Rynku i budynku urzędu miasta przy ulicy Grudziądzkiej - zapewnia Jerzy Woźniak, asystent prezydenta Bydgoszczy. Do tego do wszystkich podległych miastu jednostek została wysłana prośba o włączenie się do akcji. Odpowiedzieli na nią m.in. drogowcy, którzy wygaszą iluminacje największych obiektów inżynieryjnych w mieście, m.in. wiaduktu na ulicy Gdańskiej, czy mostu na ulicy Królowej Jadwigi.
Podobne listy trafiły jeszcze do lokatorów bloków Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz Administracji Domów Miejskich. - Ochrona środowiska zawsze była ważna dla mieszkańców Bydgoszczy. Przecież ma służyć nie tylko nam, ale także naszym dzieciom, wnukom, prawnukom - mówi Magda Marszałek, rzecznik ADM. - Włączamy się w akcję, bo uważamy, że jednak wspólnymi siłami możemy pomóc w zahamowaniu procesów degradujących naszą planetę.
W województwie kujawsko-pomorskim światła zgasną jeszcze w Toruniu, m.in. na Dworze Artusa i ratuszu.
Paweł Łysak
Dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
- Konsumpcjonizm na świecie przekroczył już chyba wszystkie możliwe granice i trzeba będzie zastanowić się nad zmianą tej tendencji. Dlatego warto już teraz zastanowić się nad jego wszystkimi aspektami, nie tylko tymi związanymi z energią.
Jan Siuda
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
- Akcja powinna dać do zrozumienia, że oszczędzanie energii jest konieczne. A jeszcze lepiej będzie, jeśli miasta ograniczą wydatki na oświetlanie wszystkiego co się da. Wiem, że to trywialne, ale będzie więcej na drogi, albo inne inwestycje.
Na stronie internetowej organizatora (http://wwf.pl/godzinadlaziemi/) znajduje się mapa Polski. Są na niej zaznaczone miasta, z których do wzięcia udziału w akcji zgłosiło się najwięcej chętnych. W naszym województwie przoduje pod tym względem Bydgoszcz (149 osób), tuż za nią jest Toruń (92 osoby), dalej Włocławek (25 osób), Inowrocław i Grudziądz (po 15 osób), Tuchola (9 osób) i Nakło nad Notecią (8 osób). Dalej jeszcze Chełmno (7 osób), Ciechocinek i Mogilno (po 6 osób), Brodnica (5 osób), Solec Kujawski, Świecie i Żnin (po 4 osoby), Golub Dobrzyń, Kowalewo Pomorskie Koronowo i Lipno (po 3 osoby), Aleksandrów Kujawski, Gniewkowo, Janowiec Wielkopolski, Łabiszyn, Nowe i Więcbork (po 2 osoby), wreszcie Barcin, Chełmża, Jabłonowo Pomorskie, Janikowo, Kcynia, Kruszwica, Lubraniec, Pakość i Radziejów (po 1 osobie).
W sumie z naszego regionu zgaszenie świateł punktualnie o 20.30 zadeklarowało ponad 380 osób. Do tego dodać trzeba firmy i instytucje, które również przyłączą się do akcji.
