Było spokojniej

     Strażacy interweniowali 657 razy. Zanotowano blisko 100 wyjazdów alarmowych mniej niż w 2003 roku. O połowę spadła ilość fałszywych alarmów (12), nieco mniej było miejscowych zagrożeń (407). Liczba pożarów zmalała o 30 proc. (238).
     - Największy spadek pożarów zanotowaliśmy w tak zwanych innych działaniach, czyli pożarach pojemników na odpady, pożarach traw przy drogach i na nieużytkach - informował na sesji Rady Powiatu młodszy brygadier Tomasz Kubik, komendant powiatowy PSP w Aleksandrowie. - Z analizy statystyk wynika, że główną przyczyną pożarów była nieostrożność dorosłych.
     W zeszłym roku najczęściej paliło się wiosną, w marcu i kwietniu. W tym czasie strażacy wyjeżdżali do pożarów 107 razy. Wśród miejscowych zagrożeń dominowały niebezpieczne zachowania zwierząt (145 interwencji). Warto przypomnieć, że w powiecie aleksandrowskim działają 2 Jednostki Ratowniczo - Gaśnicze PSP w Aleksandrowie i Ciechocinku oraz 28 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Strażacy z Nieszawy, Żabieńca, Zakrzewa, Służewa, Zbrachlina i Konecka są włączeni w tzw. Krajowy System Ratowniczo - Gaśniczy.