Było tylko trudno

Po zebraniu, na którym wybrano sołtysa Kruchowa do naszej redakcji dotarły głosy osób, które mówiły, że podczas zebrania dochodziło do nieprawidłowości. Jak stwierdził jeden z naszych Czytelników: - Połowa ludzi, biorących udział w zebraniu była pijana.

Tak jak obiecaliśmy w czwartkowym tekście wracamy do sprawy. Zebranie prowadziła radna Maria Dziel i to ją poprosiliśmy o wyjaśnienia.

- To było przede wszystkim trudne spotkanie. Sala była bardzo mała, brakowało miejsc część osób stała, przemieszczała się. Była słaba akustyka, nie było słychać - _mówi radna. - Długo trwało głosowanie, bo w takich warunkach ktoś nie podniósł ręki, ktoś się przemieścił. Czy były osoby pijane? Poprosiliśmy osoby nietrzeźwe o wyjście z sali i wyszła jedna osoba. Nie jestem w stanie stwierdzić czy i kto był pijany. Moim zdaniem nie było nieprawidłowości przy wyborach. _

O komentarz poprosiliśmy też wiceburmistrza Zygmunta Nowaczyka, który w spotkaniu uczestniczył.

- Nikogo nie badałem. Pewne osoby wyglądały jak po alkoholu. Była także dyskusja podczas zebrania czy mogą w nim uczestniczyć. Padła propozycja, aby wezwać policję. Kogo miałaby jednak badać? Jeśli wszystkich, to trwałoby to do rana - mówi wiceburmistrz.

Czy były nieprawidłowości, urzędnicy będą badać jeśli wpłynie protest. Protest, pod którym podpiszą się z imienia i nazwiska osoby kwestionujące legalność zebrania. Jak mówi wiceburmistrz i radna Dziel dopiero kiedy ewentualnie protest wpłynie sprawa będzie rozważana.