Na nagraniu polityk podpowiada przedsiębiorcom, jak omijać przepisy dotyczące budowy parkingów na terenach uzdrowiskowych, a nawet chwali się swoimi osiągnięciami w tym zakresie. Andrzej Pałys twierdzi, że to wymysł. Poseł Tomasz Kaczmarek (czyli agent Tomek) zawiadamia Prokuratora Generalnego.
Nagranie pochodzi z maja 2011 roku, kiedy Andrzej Pałys, wówczas jeszcze świętokrzyski poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego (od lutego tego roku prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach), spotkał się w sali konferencyjnej Uzdrowiska Busko-Zdrój z lokalnymi przedsiębiorcami.
TAK SIĘ BUDUJE PARKING
W jednej z wypowiedzi instruował zebranych, jak ominąć przepisy ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych w zakresie budowy parkingów w strefie A uzdrowisk (to miejsce, które podlega szczególnej ochronie).
Tak poseł Pałys wyłożył swój sposób na obejście prawa: - Dałem dowód w Solcu-Zdroju, będąc wójtem. W strefie A jest parking. Bo ja sobie nie wyobrażałem do czterogwiazdkowego hotelu spa, żeby parking był po drugiej stronie strefy, żeby ktoś dojeżdżał. Dla mnie to było niewyobrażalne. Napiszcie w dokumentacji - plac utwardzony z terenem zielonym. Ma tak przejść. Przyjdzie kontrol, dostaniesz upomnienie od wójta, ja wyrzucę do kosza - radził parlamentarzysta. Zaraz potem zastrzegł: - Nie uczę, broń Boże, że trzeba łamać prawo.
W dalszej części wykładu zachęcał przedsiębiorców, by ustalili między sobą minimalną opłatę za nocleg. - Rywalizują ze sobą w jednej miejscowości i schodzą do ceny 25 złotych, a górale już dawno wymyślili, że jest równa sztampa 50 i cześć. Jak będziecie w tym zainteresowani, to to wprowadzicie - przekonywał.
AGENT SKŁADA ZAWIADOMIENIA
W poniedziałek nagranie wystąpienia byłego parlamentarzysty ujawnił i rozesłał do mediów świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Kaczmarek (czyli agent Tomek). Jak poinformował, przekazał mu je jeden z przedsiębiorców, który brał udział w spotkaniu. Zdaniem Kaczmarka, Andrzej Pałys dopuścił się złamania prawa.
- Sam głosował za wejściem w życie tej ustawy, po czym w bezczelny sposób nakłaniał, by łamać prawo, i instruował, jak je omijać - mówi Tomasz Kaczmarek. W sprawie złożył zawiadomienia do Prokuratora Generalnego, Najwyższej Izby Kontroli, Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
PREZES ZAPRZECZA
Andrzej Pałys w rozmowie z "Echem Dnia" wszystkiemu zaprzecza. - Nigdy nie namawiałem do łamania prawa. To wymysł na sezon ogórkowy - mówi stanowczo.
Podkreśla, że spotkanie dotyczyło strategii rozwoju dwóch miejscowości uzdrowiskowych - Buska-Zdroju i Solca-Zdroju.
- Mamy najsilniejsze wody siarkowe na świecie. Te naturalne źródła trzeba wykorzystywać. Rozmawialiśmy o ułomnościach przepisów, o tym, co odbiega od standardu XXI wieku, typu brak parkingu, bo ludzie nie jeżdżą już końmi tylko przyjeżdżają samochodami. Przedsiębiorcy muszą lobbować na rzecz zmiany prawa. Ubolewam nad tym, że mówi się o tych ważnych sprawach, a ktoś zmienia znaczenie słów, nagrywa i puszcza po półtora roku takie rzeczy - mówi Andrzej Pałys.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
