Na koniec na scenie pojawia się David Lynch.
Reżyser zaprasza na swoją wystawę, która jutro, 12 listopada, zostanie otwarta w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu o godz. 17.
- Szczęśliwego dnia niepodległości i wspaniałego festiwalu - życzy David Lynch i już z znika ze sceny.
A jego miejsce zajmuje Gregory Crewdson, uznany amerykański fotograf, który również jutro, również w toruńskim CSW otworzy wystawę swoich zdjęć "Cathedral of the pines"
- To wspaniale, że mogę pokazać moją wystawę razem z Davidem Lynchem, który jest moim idolem - mówi Crewdson. - Jego "Blue Velvet " obejrzałem w 88 roku na studiach i - zapewne jak w przypadku wielu innych osób na tej sali - ten film odmienił moje życie.