Tylko od początku tego roku strażacy gasili palącą się trawę już 37 razy.
- Teraz jeszcze nie jest tak źle, ale jak tylko zrobi się cieplej będziemy wyjeżdżali nawet kilka razy dziennie. Tak więc obecna sytuacja na pewno się pogorszy - mówi kapitan Hieronim Saran , rzecznik prasowy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Chełmnie.
Mandat albo Temida
Zakaz wypalania traw w poszczególnych gminach regulują uchwały. Rada gminy wprowadza bezwzględny zakaz wypalania traw, albo wystawia takie pozwolenie, ale tylko w szczególnych wypadkach.
- Za niedostosowanie się do przepisów grożą surowe kary - tłumaczy aspirant sztabowy Kazimierz Langowski z powiatowej straży pożarnej. - Na taką osobę może zostać nałożony mandat karny w wysokości od pięćdziesięciu do pięciuset złotych, a w przypadkach zagrożenia zdrowia lub życia sprawa może zostać skierowana nawet do sądu.
**_Rolnik kontra podpalacz
Praktycznie bardzo rzadko udaje się złapać sprawcę, ale zdarza się, że dowcipnisiowi nie udaje się uchylić od konsekwencji. Takich przypadkowych podpalaczy mogą obawiać się jednak rolnicy.
- _W założeniach o dopłatach bezpośrednich z Unii Europejskiej istnieje zapis, który mówi, że rolnicy, którzy wypalają trawy, mogą nie otrzymać pomocy finansowej - wyjaśnia Stefan Tomkowicz, kierownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Grubnie.
Będą karać
O ile w ubiegłym roku nie było to egzekwowane, to w tym ciężko będzie się uchylić od sankcji.
- Nie ma jeszcze jednoznacznych przepisów, ale myślę, że już niedługo będą - dodaje Stefan Tomkowicz. - Najprawdopodobniej głównym wyznacznikiem będą raporty straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?