Ceny 2013. Jedzenie będzie drożało, ale wolniej

Przy czym w pierwszym półroczu tego roku ceny żywności będą rosły wolniej niż w tym samym okresie w 2012 roku, a w ostatnich miesiącach bieżącego roku - nieco szybciej niż rok wcześniej.

Zdaniem analityków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie na wzrosty cen żywności w 2013 wpływać będą droższe mięso, w tym głównie wieprzowe i drobiowe oraz owoce południowe i warzywa, jak również utrzymanie się wysokiej dynamiki eksportu.

Co najczęściej kupujemy
Najpopularniejszym produktem spożywczym w Polsce jest... piwo. Jak wynika z badania firmy Nielsen dla „Rzeczpospolitej”, na napój ten od grudnia 2011 roku do listopada 2012, wydaliśmy aż 14,62 miliarda złotych. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła się wódka z wydatkami rzędu 10,15 miliarda złotych.

Dalej w zestawieniu, jeśli chodzi o wydaną sumę, znalazły się: napoje gazowane (3,62 mld zł), kawa (3,45 mld zł), soki, nektary i napoje (3,43 mld zł), a także tłuszcze - oleje i margaryny (3,12). Ostatnie pozycje należą do wody mineralnej, twarogów, słonych przekąsek i jogurtów.

Gdzie po zakupy
75 procent Polaków robi zakupy w dyskontach („Kaufland”, „Netto”, „Lidl”, „Aldi” i „Biedronka”), 52 proc. w zagranicznych sieciach hiper czy supermarketów („Inter - Marche”, „Tesco”, „Spar”, „Real”, „Simply”, „Carrefour”, „Auchan” i „E. Leclerc”), 26 procent w polskich sieciach handlowych („Alma”, „Bomi”, „Społem”, „Stokrotka”, „Polomarket” i „Piotr i Paweł”), a tylko 3 procent w hurtowniach sieciowych („Makro”, „Euro - Cash” i „Selgros”) - wynika z raportu przygotowanego przez Instytut PBS (dawną Pracownię Badań Społecznych). „Biedronka” jest liderem rankingu satysfakcji klientów sieci handlowych.

Raport „Klienci sieci handlowych” potwierdza obserwacje o zmieniającym się wizerunku i przekroju społecznym klientów sieci dyskontowych. Wiek, wykształcenie czy zasobność portfela kupujących w tych sklepach nie różnią się wyraźnie od cech klientów polskich czy zagranicznych sieci hiper-  i supermarketów.

- Co czwarty Polak robi zakupy w polskich sieciach handlowych - podaje Tomasz Woźniczka z Instytutu PBS.  - Spośród nich najczęściej odwiedzany jest „Społem”. Jednocześnie jest to najniżej - obok „Polomarketu” - oceniana w tym rankingu marka.

Wśród rodzimych sieci zupełnym przeciwieństwem są delikatesy „Alma” oraz „Piotr i Paweł”, które z racji swojego bardziej prestiżowego charakteru i lokalizacji w dużych miastach, nie są zbyt popularne, to jednak otrzymały bardzo wysokie oceny od klientów.

Lokalne ceny
Tradycyjnie raz w miesiącu dziennikarze „Gazety Pomorskiej” odwiedzają sklepy osiedlowe i markety w największych miastach regionu. Na podstawie zebranych przez nich danych tworzymy dla Państwa koszyk cenowy. Tym razem ceny spisywaliśmy 29 kwietnia.

Porównaliśmy jak zwykle trzynaście stałych produktów spożywczych - chleb zwykły (0,5 kg), mleko (3,2 proc. tłuszczu), ziemniaki (1 kg), cukier (1 kg), mąkę (1 kg), ser żółty (1 kg), twaróg (200 g), masło (200 g), kurczaka (1 kg), schab bez kości (1 kg), kiełbasę krakowską (1 kg), białą (1 kg) i pomidory (1 kg).

Więcej na ten temat w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"...