Ceny będą spadać

     CBOS podał, że obecnie raczej istnieje przekonanie o utrzymującym się poziomie cen większości produktów. Wyjątek w dalszym ciągu stanowią mięso i wędliny i lekarstwa (o tym, że zdrożały w ciągu ostatnich 30 dni, przekonanych jest 47 proc. badanych). Do tej grupy należą też owoce i świeże warzywa (38 proc.), papierosy (36 proc.) oraz benzyna i olej napędowy (34 proc.). Respondenci w nieznacznym stopniu odczuli obniżki cen - oprócz produktów nie będących sezonowymi. Stosunkowo najwięcej osób dostrzegło w marcu spadek cen cukru i wyrobów cukierniczych (11 proc.) i obniżkę cen alkoholi (5 proc.). W stosunku do lipca 2004 r. podwyżki cen mięsa i wędlin w mniejszym stopniu wpłynęły na zmianę modelu konsumpcji tych produktów. O ile podczas poprzedniego badania 51 proc. respondentów deklarowało, że kupuje mniej lub produkty gorszej jakości (lub stosuje oba te rozwiązania na raz), o tyle w marcu br. odsetek ten zmniejszył się do 34 proc. Zakupowe restrykcje dotknęły za to gazety, książki i czasopisma - więcej osób niż w lipcu 2004 deklaruje, że kupuje ich mniej. Choć nadal większość Polaków uważa, że w najbliższych miesiącach ceny wzrosną (67 proc.), to jednak odsetek osób przewidujących podwyżki cen i usług jest o 7 proc. niższy niż w lipcu 2004 r.
     O tym, że ceny powinny spadać przekonana jest Rada Polityki Pieniężnej, która na swoim ostatnim posiedzeniu, pod koniec marca, obniżyła podstawowe stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. RPP utrzymała nastawienie łagodne w polityce pieniężnej, co oznacza, że nadal bardziej prawdopodobne są obniżki stóp procentowych. W lutym NBP ogłosił projekcję inflacji przewidującą, że zejdzie ona do 2,5 proc. w IV kwartale 2005 roku, a następnie będzie się do końca 2007 blisko 2,5 proc. utrzymywać.