Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał ją uspokoić

Barbara Szmejter
Zgodny z żądaniem prokuratury wyrok, 25 lat pozbawienia wolności, orzekł wczoraj Sąd Okręgowy we Włocławku wobec 27-letniego Jacka P., zabójcy 21-letniej Doroty.

     Matka zamordowanej Doroty B., występująca przed sądem w roli oskarżyciela posiłkowego, domagała się kary dożywotniego więzienia dla zabójcy swej córki. Zdaniem sądu wyrok 25 lat jest jednak adekwatny do winy.
     Jacek P., wcześniej nie karany, spotkał się z Dorotą, siostrą swej bratowej, 17 marca ubiegłego roku. Pojechali do lasu, gdzie - jak potwierdził materiał dowodowy - doszło między nimi do zbliżenia. Z zeznań oskarżonego, składanych podczas postępowania przygotowawczego i potwierdzonych przed sądem wynikało, że dziewczyna zagroziła, iż o ich kontaktach powiadomi jego żonę. Wyrzuciła między drzewa kluczyki od małego fiata, którym przyjechali do lasu. Doszło między nimi do szarpaniny, Jacek P. "chciał Dorotę uspokoić", wyjął z bagażnika sznurek, którym posługiwał się przy robieniu szalunków i zacisnął go na jej szyi.
     Jak mówił wczoraj, uzasadniając wyrok, przewodniczący składu orzekającego sędzia Grzegorz Jankowski , sąd zdaje sobie sprawę z niedoskonałości materiału dowodowego oraz faktu, że motywu tej zbrodni nie udało się do końca odkryć. Wina Jacka P. jest jednak bezsporna, co potwierdziły dowody, eksperyment na miejscu zbrodni oraz wskazanie przez niego miejsca w lesie, w którym ukrył ciało dziewczyny. Wyrok nie jest prawomocny.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska