Chełmno > Budowa obwodnicy rozpocznie się jeszcze w tym roku

Od kilku tygodni informujemy Czytelników "Pomorskiej" o konflikcie między starostwem a urzędem miasta w sprawie budowy obwodnicy Chełmna. Gdy Starosta Zdzisław Gamański na planach pokazywał już przyszły przebieg nowej drogi - burmistrz nieoczekiwanie oznajmił, iż obwodnica - tak, ale rozpoczęcie budowy dopiero za trzy lata. Wynikało to m.in. z braku zainteresowania potencjalnego inwestora działką po PKP. A miasto miało śmiałe plany inwestycyjne, które nagle zweryfikowała rzeczywistość. I - stało się - między urzędami doszło do potężnego iskrzenia, a panowie odwoływali się do kolejnych punktów umowy w sprawie budowy obwodnicy.

I do roboty!
- Właśnie dostaliśmy list od burmistrza, w którym czytamy, że chełmińscy radni wyrazili wolę rozpoczęcia budowy obwodnicy jeszcze w tym roku - mówi starosta Zdzisław Gamań-ski. - Jest w nim zapewnienie, iż podczas marcowej sesji radni poprą to stanowisko. To czytelny znak, że burmistrz i radni chcą wprowadzić budowę obwodnicy do budżetu. Jeśli tak, to popieramy umowę i do roboty!

Przypomnijmy, że Chełmno dostało ok. 20 mln zł od marszałka województwa na ochronę dóbr kultury, czyli - remont zabytków: odwodnienie i remont zespołu klasztornego, Zespół Szkół nr 1, oraz ciągu dalszego wymiany dachu i renowacji wnętrza kościoła farnego. Kiedy burmistrz Mariusz Kędzierski zaczął mówić o odłożeniu budowy obwodnicy, z urzędu marszałkowskiego zaczęły dobiegać głosy, że jeżeli tak, to i trzeba będzie odłożyć remontowanie zabytków, bo po co je remontować skoro rozjadą je ciężkie samochody? Być może taka sugestia skłoniła Urząd Miasta do zmiany stanowiska?

Porządkowanie budżetu
- Zapytałem radnych czy poprą budowę obwodnicy jeszcze w tym roku - wyjaśnia burmistrz Mariusz Kędzierski. - Zapewnili, że na sesji 25 marca zagłosują za obwodnicą. Odpowiedzieli twierdząco. Zaproponowałem przesunięcie na późniejszy termin budowy bloku komunalnego, założenie monitoringu w mieście i przystąpienie do budowy linii do segregacji śmieci na naszym wysypisku. Natomiast - uspokajam mieszkańców - z pieniędzy budżetowych zrobimy ulicę Podgórną. Urząd marszałkowski ogłosił dofinansowanie do remontu gminnych dróg i jest szansa, że w październiku otrzymamy zwrot połowy poniesionych nakładów na jej remont.

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Na kłótni traciły oba urzędy i wizerunek Chełmna. Może teraz będzie lepiej?