Choć trudno w to uwierzyć, to wydarzyło się naprawdę [galeria]
Utknął w toalecie
Policjanci z Sępólna Krajeńskiego uwolnili z budynku starostwa mężczyznę, który zasnął w toalecie urzędu i został w nim na noc.
Około godz. 23.00 dyżurny sępoleńskiej komendy policji odebrał nietypowe zgłoszenie. - Mężczyzna zgłosił telefonicznie, że został zamknięty w budynku starostwa i nie może wyjść. Na miejsce skierowano policjantów oraz wezwano pracownika urzędu - informują mundurowi.
Po otwarciu urzędu okazało się, że jest nim 50-letni mieszkaniec gminy Sośno. Wyznał, że wszedł do budynku starostwa w godzinach urzędowania, żeby się rozgrzać. Zamknął się w toalecie, gdzie zasnął. Obudził się dopiero w nocy, ale nie mógł już wyjść z budynku. Na szczęście miał przy sobie telefon komórkowy, przez który wezwał na pomoc policję. Pechowca odwieziono do domu.