https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chris Holder znowu leżał. "Jestem obolały"

(jp)
Chris Holder już raz w tym sezonie pauzował z powodu kontuzji.
Chris Holder już raz w tym sezonie pauzował z powodu kontuzji. Mariusz Murawski
Australijczyk upadł na tor w meczu ligi szwedzkiej i się z niego wycofał. Podejrzewany był uraz barku, ale na szczęście nie doszło do poważnych obrażeń.

Do pechowego zdarzenia doszło w meczu Rospiggarny Hallstavik z Piraterną Motala. Holder w pierwszym swoim stracie był ostatni za Andreasem Jonssonem, Bjarne Pedersenem i Maciejem Janowski, a w kolejnym swoim starcie prowadził, ale upadł na drugim wirażu.
Australijczyk zszedł o własnych siłach z toru do parkingu, ale nie jest w stanie kontynuować meczu. Według informacji komentatorów Eurosportu, było podejrzenie uszkodzenia barku.

Ostatecznie skończyło się na strachu. Po dokładnych badaniach żuzlowiec na twitterze poinformował, że nie ma żadnych złamań i jest tylko mocno poobijany. Do meczu Betard Wrocław - Unibax Toruń 24 sierpnia na pewno będzie już w dobrej kondycji.

Dla Holdera to był pierwszy występ w Szwecji od momentu odniesienia kontuzji nadgarstka w czerwcu.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kibic

jeżeli sam określa(sz) stan zdrowia na 80% po kontuzji to po co pchasz się do startów, wylecz kontuzję do końca i wróć do ścigania. Jazda na 2/3 gwizdka źle służy Tobie jak i innym zawodnikom na torze. Miało być dobrze, a jest jak zawsze ... :(

j
jarek

To jest już żenujące. Daj sobie chłopie spokój z żużlem, albo przestań tyle balować. Mam nadzieję, że to ostatni twój sezon w Toruniu. Idź doić z kasy kogoś innego. Nam nie jest potrzebny wiecznie kontuzjowany imprezowicz weekendu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska