Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej spraw związanych z narkobiznesem

mona
archiwum policji
Dużo spraw związanych z psychotropami prowadzi prokuratura. - Spraw narkotykowych mamy ostatnio bardzo dużo - mówi Judyta Głowacka, szefowa chełmińskiej Prokuratury Rejonowej. - Można powiedzieć, że w 2014 roku było ich o 1/3 więcej niż w poprzednich latach. Trudno powiedzieć, czy skala zjawiska zatacza coraz szersze kręgi czy też to wykrywalność jest lepsza.

Ostatnio wiele spraw z narkotykami w tle dotyczyło przypadków wykrycia w samochodach. Wówczas sprawcy wpadali jednak z niewielkimi ilościami. Podobnie, jak podczas wieczornych kontroli grup bywających w ciemnych zakątkach miasta. Zdarzyły się większe sprawy.
Przypomnijmy, w połowie lutego w ręce mundurowych wpadł 22-letni mieszkaniec gminy Papowo Biskupie, u którego w gospodarstwie w Małym Czystym, policjanci zabezpieczyli ponad 330 gram suszu roślinnego. Uprawiał i suszył konopie, przechowywał w zajmowanym pokoju, ukryte w kanapie oraz w stodole - spakowany w kopertach, reklamówkach i woreczkach strunowych - prawdopodobnie z przeznaczeniem do sprzedaży.
- Radosław P. miał 36,33 gr amfetaminy, 0,95 gr ekstazy, 4,39 gr marihuany - wymienia Judyta Głowacka. - Przygotowywał się do wprowadzenia ich do obrotu. Usłyszał również zarzut, że udzielił innej osobie amfetaminy. Czekamy na opinię kryminalistyczną z badań fizykochemicznych, która potwierdzi czy to substancje psychotropowe.

Mężczyzna jest na wolności. Musiał wpłacić 1 tys. złotych poręczenia majątkowego i melduje się w komendzie policji.
Rzadko zdarzają się zatrzymania poważniejszych ogniw w narkobiznesie.
- Prowadzimy trzy sprawy, od jesieni, gdzie sprawcy zostali tymczasowo aresztowani do zakończenia postępowania wyjaśniającego - informuje prokurator Głowacka. - Dotyczą one nie tylko posiadania, ale również udzielania środków narkotycznych innym osobom. Wszyscy, którzy usłyszeli zarzuty, to mężczyźni.

Zazwyczaj posiadacze narkotyków wpadają podczas rutynowych kontroli. Mają przy sobie niewielkie ich ilości - od 0,5 do 1,5 grama marihuany lub amfetaminy. Grożą im trzy lata więzienia.
- To najczęściej młodzi mężczyźni, bez dochodów lub z niewielkimi - podkreśla prokurator.

Nie są to wcale niepełnoletni.
- W nasze ręce wpadają zazwyczaj mężczyźni w wieku od 18 do 30 lat - informuje kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - mamy świadomość tego, że coraz więcej osób zażywa narkotyki, więc korzystamy z uprawnień jakie mamy - do kontroli osób, aut. Zwłaszcza, gdy widzimy grupkę osób, któraś z nich coś odrzuca, a na widok policjantów wszyscy stają się podenerwowani. Policjant jest jak psycholog, od razu wie, że mają coś do ukrycia.
Mundurowi zaglądają, podczas drogowych kontroli, w różne zakamarki aut - do popielniczki, schowka, w zagłówki. A nawet do paczki papierosów. I coraz częściej znajdują w tych miejscach susz lub biały proszek.
Uzależnienie niszczy organizm, człowiek chudnie, ma brzydką skórę, traci poczucie odpowiedzialności i zdolność koncentracji. Żyje od zapalenia do zapalenia, od działki do działki.
- Często naraża życie innych, gdy po narkotykach siada za kółko - dodaje policjantka. - Gdy wpada, traktowany jest jak nietrzeźwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska