- To jakiś absurd: syn nie kupił żadnego auta. Ma przecież dopiero 12. lat! - mówi mężczyzna, który przyszedł do "Pomorskiej". - Co z tym teraz zrobić? Pokazuje pismo z oddziału "Warty" w Olsztynie. A tam napisano, że syn grudziądzanina w połowie grudnia kupił opla i zapomniał opłacić składkę ubezpieczenia OC. Tu numer konta, na które należy wpłacić zaległe pieniądze.
Jak mówi ojciec, w grudziądzkiej "Warcie" sprawy wyjaśnić się nie udało. Kazali pisać do Olsztyna. Ale niby dlaczego ma płacić za znaczki? A z drugiej strony boi się. - A jeśli to jakiś szwindel, auto skradzione?
_Na szczęście, sprawa okazała się dość prosta. W olsztyńskiej "Warcie" szybko odnaleziono dokumenty i...
Okazało się, że grudziądzanin nie ma się czego obawiać. Syn nie kupił samochodu. Nikt też nie próbował się pod niego podszyć. Błąd popełnił pracownik firmy ubezpieczeniowej, który dokumenty wysłał na właściwe imię i nazwisko, do właściwego miasta, ale pod zły adres.
- Za tę sytuację przeprosimy grudziądzanina -_ zapewniła "Pomorską" Wioleta Wypych , z "Warty" w Olsztynie.
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice