Diler za kratami

     W czerwcu ub.r. po długiej obserwacji bezrobotnego 31-latka Sebastiana G. policjanci przeszukali jego mieszkanie w bloku na os. Słowackiego. Słuchy o dobrobycie z nielegalnego źródła potwierdziły się.
     Narkotyki a oszczędności
     I choć sępolanin twierdził, że żyje z odłożonych oszczędności, policjanci nie dali wiary jego tłumaczeniom, gdy zobaczyli, co mężczyzna ma w mieszkaniu. Było tam kilka tysięcy porcji narkotyków, w tym ponad tysiąc tabletek ekstazy, ponad pięćset gramów amfetaminy, pięćset gramów haszyszu i kilkaset gramów suszu konopi indyjskich.
     Piątka do osądzenia
     Sąd Rejonowy w Tucholi od razu zdecydował o tymczasowym areszcie. Trzy miesiące nie wystarczyły na oskarżenie dilera, bo w toku śledztwa pojawiły się nowe osoby, które należało przesłuchać pod zarzutem posiadania narkotyków. Dilerowi przedłużono areszt. - Łącznie oskarżyliśmy pięć osób - _wyjaśnia prokurator Marcin Przytarski. - Cztery osoby już są osądzone, czeka jeszcze Waldemar K.
     **Więzienie
     22-letni Daniel B., 20-letni Marcin S. oraz 21-letni Michał F. za posiadanie dostali wyroki w zawieszeniu. W środę przed sądem stanął Sebastian G. Odpowiadał za sprzedaż środków odurzających oraz za posiadanie znacznych ilości narkotyków. - Dostał karę bezwzględną - rok i jedenaście miesięcy pozbawienia wolności - _informuje Przytarski.