Dobra pogoda bywa zdradliwa

W minionym tygodniu nie było dnia, by policjanci nie interweniowali w sprawach kolizji i stłuczek. Prawdopodobnie nie wszystkie informacje dotarły do funkcjonariuszy.

Kolizji przybywa

mimo iż zima jak na razie ma bardzo łagodny przebieg.**- Być może właśnie dlatego, że w porównaniu do ubiegłych lat aura jest łagodna, wielu kierowców czuje się zwolniona z ostrożnej jazdy. A to błąd - mówi mł. asp. Sławomir Bogucki, kierownik ogniwa ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie. Najczęściej sprawcom kolizji brakuje wyobraźni, a swoje żniwo zbiera też brawura. - Może nie ma intensywnych opadów śniegu, ale zdarzają się ujemne temperatury. Wtedy niektóre odcinki dróg są oblodzone i o poślizg nietrudno. Dlatego naprawdę warto zdjąć nogę z gazu - apeluje kierownik ORD.

Wielu kierowców, przekonanych dobrą pogodą, nie założyło zimowego ogumienia. Czym to się może skończyć, przekonał się w Skibinie (gm. Radziejów) 25-letni kierowca opla kadeta. Wpadł w poślizg, dodatkowo pechowo uderzył w przydrożne drzewo, jedyne stojące na tym odcinku (pisaliśmy o tym wczoraj). - Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, ale na szczęście skończyło się niegroźnymi dla życia obrażeniami. Chciałbym, aby ta kolizja na początku sezonu zimowego była ostrzeżeniem dla innych kierowców. Mimo stosunkowo dobrej pogody należy przygotować auta do zimy - twierdzi Sławomir Bogucki.

Powiat radziejowski to w przeważającej części teren wiejski, a także leśny. Dlatego też niekiedy zdarzają się wypadki

z udziałem zwierząt

- Ostatnio odnotowaliśmy aż trzy takie przypadki, w jednym kolizję spowodował dzik, w pozostałych psy. To dodatkowe, specyficzne zagrożenie na drogach naszego powiatu. Trzeba o nim pamiętać podczas jazdy - powiedział nam kierownik ogniwa ruchu drogowego radziejowskiej KPP.