Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga żywność. Od lutego płacimy o 40 groszy więcej za bochenek chleba (lista produktów i cen)

Agnieszka Domka-Rybka, Fot. SXC [email protected] Tel. 52 326 31 8
Droga żywność. Czy to koniec podwyżek?
Droga żywność. Czy to koniec podwyżek?
Droga żywność. Już nawet o 40 groszy więcej płacimy od lutego za bochenek zwykłego chleba. Rekordowo wzrosła też cena cukru, podrożał o prawie złotówkę za kilogram! Niestety, to nie koniec podwyżek!

- Przed świętami kupowałam cukier w cenie 2,99 zł za kilogram, dwa dni temu zapłaciłam prawie 4 zł. Nie ma już nawet znaczenia czy to market, czy sklep osiedlowy - twierdzi Czesława Okońska, emerytka z bydgoskiego Fordonu. - A chleb? Zwykły bochenek, jak w czasie wojny, jest na wagę złota. Tylko, że kiedyś chleb był uczciwie wypiekany, a dziś dziur w nim tyle, co w szwajcarskim serze. Jest nadmuchany, tylko z zewnątrz wygląda porządnie, a cena jak z kapelusza!

Czytaj też: Żywność drożeje. Zobacz, które produkty są o prawie 100 proc. droższe niż przed rokiem!

Droga żywność i brakuje mąki

Wyższe ceny pieczywa to jednak zdecydowanie bardziej efekt drastycznego wzrostu cen mąki, która od lipca ubiegłego roku podrożała o ponad sto procent.

Brakuje jej w magazynach, ponieważ trafiła na eksport, m.in. do Australii i Brazylii, czyli regionów dotkniętych powodzią.

- Podwyżka mąki to jedno, ale do tego trzeba jeszcze doliczyć wzrost cen energii czy kosztów transportu, co jest oczywiście związane z podwyżką podatku VAT - wyjaśnia Janina Maciejewska, kierowniczka produkcji w Piekarni PSS Społem we Włocławku. - Musieliśmy więc od lutego podnieść cenę zwykłego bochenka z 2 do 2,35 zł. Nie wiem czy to będzie koniec podwyżek, skoro w młynach tłumaczą, że mąka będzie jeszcze droższa.

Z innych artykułów spożywczych, najbardziej wzrosła cena cukru, co potwierdza Elżbieta Ciechorska, właścicielka sklepu spożywczego Friko w Toruniu: - To jest nieraz prawie złotówka na kilogramie, zależy do hurtowni. Jeśli chodzi o inne produkty, powiem tak: nie ma takiego, który by nie podrożał mniej czy więcej. Dotyczy to więc na przykład artykułów mleczarskich, słodyczy, kasz. Wszystkiego!

20 zł za kilogram białej?

Klienci płacą więcej również w mięsnym: za drób, wędliny, schab.

- Przeżyłam szok, gdy ekspedientka w sklepie firmowym Zetki poinformowała mnie, że kilogram białej kiełbasy kosztuje już prawie 20 zł - zdradza Maria Jaworska, mieszkanka centrum Bydgoszczy. - Pomyślałam, że to pewnie produkt lepszej jakości, stąd taka cena. Gdy sparzyłam kiełbasę okazało się, że spuchła, jak taka za 12 zł.

Niektóre sklepy mięsne kuszą promocjami.

- Jeżeli przykładowo kurczak jest droższy, bo więcej też zapłaciliśmy producentowi, oferujemy wtedy taniej którąś z wędlin - opowiada Zofia Raczyńska z bydgoskiego Bekonu. - Dziś trzeba walczyć o każdego klienta.

Podwyżki nie ominęły również owoców i warzyw. I tak m.in. o złotówkę więcej - niż dokładnie rok temu - kosztuje w hurtowni kilogram cebuli.

- To efekt mniejszych zbiorów spowodowanych choćby powodzią czy suszą - komentuje Małgorzata Skoczewska z Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach (to największa hurtownia w Polsce i jakby barometr naszych cen). - W 2009 roku zebraliśmy jej 708 tysięcy ton, w zeszłym mniej, bo 583 tysiące.

Wyjątkowo droga jest też biała kapusta, przez rok podrożała w hurcie o 50 groszy za kilogram. Także w tym przypadku zbiory były uboższe, skurczyły się z miliona dwustu tysięcy ton w 2009 roku do miliona dziewięćdziesięciu tysięcy w zeszłym roku.

W cenie są również ziemniaki krajowe igra, kosztują w hurtowni więcej o 20 groszy za kilogram, ale są odmiany, które podrożały więcej: 50-70 groszy. Trudno się dziwić, skoro w 2009 roku zebrano ich w Polsce ponad 9 mln ton, rok później mniej o milion ton.

- Ogólnie w zeszłym roku zebraliśmy o 12 procent mniej warzyw i 28 procent owoców - mówi Skoczewska.

Dodajmy jeszcze, że do wyższych cen hurtowych trzeba oczywiście jeszcze doliczyć m.in. koszty transportu, pracy czy marże pośredników. Dlatego w niektórych sklepach np. kilogram jabłek kosztuje dziś ponad 4 zł.

 

Photobucket

Więcej za prąd i ciepło

Nasze obserwacje o galopujących cenach potwierdził też wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Ogłosił, że ceny konsumpcyjne w styczniu podskoczyły o 3,8 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca przed rokiem. Według GUS po kieszeni uderzają nas nie tylko wydatki na żywność, ale też te związane z utrzymaniem mieszkania. Słono płacimy za prąd i ciepło - o ponad 6 proc. więcej niż przed rokiem.

Tak wysoka inflacja zaskoczyła ekonomistów. - Jest mocnym argumentem za podwyżką stóp procentowych, i to już na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej 2 marca - twierdzą analitycy banku J.P. Morgan.

Zdaniem Aleksandra Bluja z zespołu analiz i prognoz rynkowych banku Pekao, kolejne miesiące przyniosą dalsze wzrosty cen.

Czytaj też: Podwyżka VAT w 2011 roku. Będzie bardzo drogo! 

 

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska