Duchowa pomoc w cierpieniu

     Od ponad dwóch i pół roku kapelanem kompleksu oddziałów w Węgrowie grudziądzkiego Regionalnego Szpitala Specjalistycznego jest ks. Marek Zieliński z parafii św. Piotra i Pawła na Lotnisku. Codziennie, na ogół popołudniami,
     z duszpasterskimi wizytami
     ks. Marek odwiedza chorych na oddziałach pediatrycznych i dla dorosłych. Zdarza się jednak, że nieraz do ciężko chorego wzywany jest też nocą.
     - Nie wydaje mi się żebym robił coś nadzwyczajnego, bo przecież każdy kapelan pracuje z chorymi. Z tą tylko różnicą, że mam codzienny kontakt z cierpieniem ludzi - _mówi ks. Marek Zieliński. - Obcowanie z chorymi jest dla każdego kapłana szczególnym doświadczeniem, które tylko go umacnia. Ludziom chorym, cierpiącym, a w węgrowskim kompleksie grudziądzkiego szpitala oprócz oddziałów dziecięcych i młodzieżowych są dwa bardzo ciężkie oddziały: neurochirurgia oraz onkologii i chemioterapii, pragnę nieść słowa otuchy i pocieszenia. W rozmowach i wspólnych modlitwach, a także udzielając sakramentu, staram się uświadomić chorym sens cierpienia dać nadzieję. Jakoś udaje mi się nawiązać kontakt z każdym pacjentem,
     **bez względu na wyznanie czy światopogląd.
     Cieszę się, że przynoszę cierpiącym choć odrobinę pociechy, a ze strony wszystkich lekarzy i całego personelu od samego początku doznaję życzliwości.
     Dr n. med. Adam Zaborowski, ordynator Oddziału Neurochirurgii zadowolony jest z częstych wizyt kapelana.
     - Na oddziale, którym kieruję przebywają głównie pacjenci ciężko i bardzo ciężko chorzy. Cały personel odnosi wrażenie, że wizyty księdza kapelana u chorych i rozmowy z nim przysparzają naszym pacjentom poczucie większego bezpieczeństwa. Ogromne znaczenie ma tu już sama, wzbudzająca zaufanie osobowość księdza Marka. Jego odwiedziny podnoszą chorych na duchu. Współpraca lekarzy ciała z lekarzem dusz, jak nazywają chorzy naszego kapelana, przynosi znakomite efekty terapeutyczne.
     _Z okazji przypadającego jutro Światowego Dnia Chorego, wszystkim cierpiącym szybkiego powrotu do zdrowia, a lekarzom i pielęgniarkom zarówno podstawowej, jak i specjalistycznej opieki zdrowotnej oraz wspierającym ich terapie duchownym - sukcesów życzy "Gazeta Pomorska".