Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej Czterech Skoczni. Polacy na razie bez prądu

Przemysław Franczak
Skoki narciarskie. Dziś pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni. W kwalifikacjach szału nie było, nadal czekamy na przebudzenie mocy

Do Oberstdorfu Polacy pojechali bogatsi o treningi na Wielkiej Krokwi, nowe kombinezony i kilka trudnych doświadczeń z tego sezonu. Czy stać ich będzie na to, żeby w 64. Turnieju Czterech Skoczni wzbić się ponad przeciętność? Ich skoki w kwalifikacjach na to nie wskazują. Początek dzisiejszego konkursu o godz. 17.15.

Impreza zaczęła się od - nawet zabawnego - falstartu: w trakcie pierwszej serii treningowej nagle odcięło na skoczni prąd. Przestało działać wszystko: windy, światła, tablice z wynikami, mikrofony. Walter Hofer, dyrektor Pucharu Świata, miał taką minę, jakby chciał wykrzyczeć w niebo pytanie: „I co jeszcze?!”. W tym sezonie nic nie idzie po jego myśli. Organizatorzy zmagali się już z brakiem śniegu, wiatrem, odwilżą, awariami torów lodowych, teraz doszło jeszcze to. Na dodatek na sztandarowej imprezie i na jednym z najnowocześniejszych obiektów. Usterkę udało się w końcu usunąć, dokończono trening (drugą sesję odwołano) i kwalifikacje rozpoczęły się tylko z 15-minutowym opóźnieniem.

W nich wszystko już działało bez zarzutu, może poza polskimi zawodnikami. Ich skoki nie wróżą polskim kibicom wielkich emocji w dzisiejszym konkursie. Najlepszy z naszych reprezentantów - Stefan Hula zajął 22. miejsce (124 m). Maciej Kot był 27. (120), cieniem samego siebie nadal jest Kamil Stoch (33., 121,5), wielkie szczęście miał Piotr Żyła, który awansował z 49. miejsca. Przepadł Klemens Murańka (56., 117,5).

- Moje skoki nie były powalające, ale mogę doszukiwać się światełka w tunelu - komentował Stoch w rozmowie z Eurosportem. - Wiem, co muszę poprawić i powinno być dobrze. Ale nie mogę się napalać, bo łatwo można przedobrzyć.

Przeciętne wyniki oznaczają jednak, że już pierwsza konkursowa seria, rozgrywana w systemie KO, będzie dla podopiecznych Łukasza Kruczka sporym wyzwaniem. Najtrudniej uniknąć ciężkiego nokautu będzie Żyle, który będzie skakał w parze z jednym z głównych faworytów całej imprezy, Niemcem Severinem Freundem. Stoch zmierzy się z jego rodakiem Andreasem Wankiem, Kot z Austriakiem Manuelem Fettnerem, a Hula z teoretycznie najsłabszym rywalem - Słoweńcem Robertem Kranjcem.

Jeśli kwalifikacje miały być próbą generalną dla faworytów, to wyszło na to, że każdy z nich jest dobrze przygotowany do odegrania swojej roli. Fakt, że z dużą przewagą wygrał je Słoweniec Peter Prevc (159,2 pkt; 136,5 m) nikogo więc nie zdziwił, podobnie jak dalekie skoki Freunda i Norwega Johanna Andre Forfanga. Z bardzo dobrej strony pokazał się też zwycięzca poprzedniego TCS, czyli Stefan Kraft, pokazując że będzie bronił trwającej już siedem lat dominacji Austriaków w tej imprezie.

Dla sensacyjnych triumfatorów, wyskakujących jak diabeł z pudełka, może zabraknąć w tym TCS przestrzeni. Austriacy liczyli po cichu, że do akcji włączy się walczący ostatnio z kryzysem formy Gregor Schlierenzauer, ale onjest w jeszcze głębszym dołku niż Stoch. Samotne treningi, którym „Schlieri” poświęcał się w ostatnich tygodniach, wiele chyba nie dały - wczoraj był dopiero 46.

Dobre wieści nadeszły wczoraj ze szwajcarskiego Engelbergu, gdzie rozgrywano konkurs Pucharu Kontynentalnego. Zakopiańczyk Andrzej Stękała zajął w nim 3. miejsce, tuż za nim uplasował się Dawid Kubacki (wygrał Norweg Tom Hilde przed Austriakiem Clemensem Aignerem). Punkty zdobyli też Jakub Wolny (16.) i Bartłomiej Kłusek (21.). Dobre skoki Polaków są o tyle istotne, że Kubacki i Stękała są brani pod uwagę jako zmiennicy na TCS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski