Miały brzuszki wypełnione robakami, brudną, posklejaną sierść i były całe zapchlone. W takim stanie zostały znalezione dwa szczeniaki, które ktoś porzucił w kartonie przy jednej z głównych ulic naszego miasta. Na szczęście maluchy szybko trafiły do Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy, gdzie od razu się nimi zajęto.
Misia i Basia to dwie dwumiesięczne suczki. Obecnie przebywają w domu tymczasowym, gdzie dochodzą do siebie. Za nimi już dwa odrobaczania i zabiegi pielęgnacyjne.
- Są u nas od czwartku - mówi Małgorzata Borowik- Górna, która opiekuje się maluchami. - Jak to szczeniaki są radosne, pełne energii i zaczepne. Na szczęście nie widać po nich stresu ani lęku związanego z tym, że zostały porzucone.
Psiaki będą do adopcji, gdy minie kwarantanna związana z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. A na razie poznają pozostałych domowników. W domu, oprócz nich, przebywają jeszcze trzy adoptowane psy. Są to Dżeki, który przeżył udar, niepełnosprawna Basia i płochliwy Rudi. Tymczasowo mieszka tam jeszcze Bąbel, którego ostatnio szukała cała Bydgoszcz, po tym, gdy uciekł swoim opiekunom.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?