Do zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 23.20, przy ul. Żeromskiego w Golubiu-Dobrzyniu.
- Dyżurny otrzymał telefoniczną informację od policjanta, który w czasie wolnym od pracy zobaczył dwóch młodych mężczyzn skradających się przy zaparkowanych samochodach - relacjonuje mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Golubiu-Dobrzyniu. - Kilka minut później zostali zatrzymani na gorącym uczynku kradzieży. Mieli przy sobie dopiero co skradzione lampy halogenowe i atrapy przednie z pięciu samochodów - dodaje.
Wartość łupu oszacowano na ponad 4000 zł. Zatrzymany 19-latek był pijany i spędził noc w policyjnym areszcie. Natomiast 15-latek został przekazany pod opiekę rodzicom. Kryminalni udowodnili im włamania do domku letniskowego w Białkowie, które miało miejsce w czerwcu tego roku. Zginęły wtedy elektronarzędzia o wartości 2100 zł. Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego 19-latka policjanci odzyskali większą część skradzionych tam fantów. Obaj przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. 19-latkowi grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności, a nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.