Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor brodnickiego Zakładu Aktywności Zawodowej straci posadę. Będą kolejne zwolnienia?

(kat)
Siedziba ZAZ w Brodnicy
Siedziba ZAZ w Brodnicy
Wracamy do tematu - Będą kolejne zwolnienia w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Brodnicy? - pyta nasz Czytelnik. - Zaczęli od likwidacji stołka dyrektora, pójdą dalej?

Pod koniec stycznia informowaliśmy, że zarząd powiatu zdecydował o zmianie regulaminu organizacji ZAZ i tym samym likwidacji stanowiska dyrektora placówki począwszy od 30 kwietnia 2014. Oznacza to, że posadę straci Jerzy Witkowski, jeden z inicjatorów założenia zakładu.

Kierownik wystarczy

- Celem zmiany było uporządkowanie struktury organizacyjnej zakładu, w tym zlikwidowanie powielających się stanowisk kierowniczych. W zakładzie był cały etat kierownika i 1/2 etatu dyrektora - wyjaśniała wówczas Maria Oryszczak, rzecznik powiatu.

Zgodnie z nowym regulaminem na czele zakładu stać będzie kierownik.

Nasi Czytelnicy, osoby związane z instytucją, przestraszyły się, że na tym nie koniec. - Obawiamy się, że w placówce będą kolejne zwolnienia - mówi nasz rozmówca. - Podobno okrojone zostaną również dotychczasowe zajęcia rehabilitacyjne - mówi nasz Czytelnik.

Z pytaniem o dalszą działalność ZAZ zwróciliśmy się do powiatu. Okazało się, że starosta Piotr Boiński spotkał się z pracownikami ZAZ na początku lutego 2014 roku, po zmianie regulaminu organizacyjnego zakładu. Zdementował wówczas pogłoski o planowanej redukcji zatrudnienia i zwolnieniach pracowników. - Starosta wyjaśnił, że zmiany w regulaminie dotyczą wyłącznie redukcji dublujących się etatów kierowniczych - mówi rzecznik.

Niepełnosprawni mogą być spokojni

Starosta odpowiedział także na list brodnickiego koła Polskiego Związku Niewidomych. - Sławomir Domański, prezes zarządu niepokoił się o miejsca pracy w ZAZ pięciu osób, które do PZN należą oraz o możliwości kontynuowania rehabilitacji sportowej osób niepełnosprawnych - dodaje rzecznik.
Starosta wyjaśnił, że miejsca pracy w ZAZ nie będą likwidowane, a osoby niewidome i niedowidzące oraz inne osoby niepełnosprawne zatrudnione w ZAZ, tak jak dotąd, korzystać mogą z rehabilitacji sportowej.

Przypomnijmy, że zakład funkcjonuje od 2007 roku. Powstał w budynku byłego internatu należącego do starostwa brodnickiego. Inicjatorami jego powołania byli: ówczesny starosta Waldemar Gęsicki oraz Jerzy Witkowski.

Dotychczasowy dyrektor ZAZ do sierpnia ub. roku był również dyrektorem Regionalnego Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego w Brodnicy. W ub. roku skończyła się jego pięcioletnia kadencja na tym stanowisku. W konkursie wybrano Jarosława Hiszpańskiego, nauczyciela i kierownika praktyk w zawodówce.

Wybiorą nowego szefa

Na stanowisko kierownika rozpisany będzie konkurs, na który zgłosić się mogą wszyscy spełniający wymagania.

Obecnie p.o. kierownika jest Andrzej Olszewski.

Przypomnijmy, że działalność ZAZ finansowana jest w 90 proc. przez marszałka województwa (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych), a 10 procent dokłada powiat. ZAZ ma także dochody z własnej działalności (m.in. prowadzi hotelik Centrum, parking przy starostwie). W zakładzie zatrudnionych jest 41 osób niepełnosprawnych i 12 pełnosprawnych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska