https://pomorska.pl
reklama

Dziewczyny z inowrocławskiej "Szóstki" strzelają gole!

(FI)
Trener Marcin Kozłowski i jego podopieczne z pucharem za triumf w Turnieju Orlika
Trener Marcin Kozłowski i jego podopieczne z pucharem za triumf w Turnieju Orlika Dominik Fijałkowski
W Inowrocławiu piłkę kopią uczennice. I to jak kopią! Dziewczyny z "Szóstki" zdobyły ostatnio puchar za drugie miejsce w ogólnopolskim Turnieju Orlika.

Przy Szkole Podstawowej nr 6 od pewnego czasu działa Uczniowski Klub Sportowy "Szóstka". Skupia same dziewczyny, dla których gra w piłkę nożną, to największa frajda. Klub założył Marcin Kozłowski, wuefista, były piłkarz miejscowej Cuiavii.

- Gdy rozpoczynałem pracę w "Szóstce", prowadziłem lekcje wychowania fizycznego z chłopakami i tylko jedną klasą dziewczyn. Oczywiście, ćwiczyliśmy piłkę nożną, ale z chłopakami. Po szóstej klasie uczniowie rozeszli się do innych szkół, a mnie przyszło uczyć wuefu same dziewczyny. I wtedy powstał pomysł, żeby stworzyć żeńską drużynę piłkarską - przypomina Marcin Kozłowski.

Przeczytaj także: "Orlik" przeszkadza mieszkańcom. Regularne skargi na piłkarzy

Od czwartej klasy? Za późno

Drużynę tworzyły uczennice z klas IV-VI. Trener szybko doszedł do wniosku, że aby sięgać po duże sukcesy, do gry w piłkę trzeba zachęcić dziewczyny z młodszych roczników, najlepiej już z klas pierwszych.

- Uczennic nie trzeba namawiać do kopania piłki. Na spotkania organizacyjne przychodzi ich po ponad trzydzieści. Potem oczywiście część się wykrusza, ale te najsprawniejsze i najlepsze zostają - dodaje Kozłowski.

Obecnie w barwach UKS "Szóstka" grają w nogę dwie ekipy. Młodsza - klasy I-III i starsza - klasy IV-VI.

W młodszej drużynie jest kilka perełek. Na przykład mała Ewa Prałat z IIIa gra ze swoim rocznikiem i wychodzi na boisko ze starszymi koleżankami. Natomiast dziewczyny klas IV-VI, Matylda Lewicka z Va i Weronika Zięba z Vb, powoływane są na mecze kadry województwa, z którą zdobyły wicemistrzostwo Polski.

Serwis piłkarski na www.pomorska.pl - zobacz! Kliknij TUTAJ

Stanęły na pudle

Piłkarki nożne z "Szóstki" nie są łatwymi przeciwniczkami. Pokazały to podczas turniejów im. Wielgusa oraz walcząc o Puchar Tymbarka.

Prawdziwy sukces przyszedł jednak w tym roku, gdy piłkarki zajęły drugie miejsce w wielkim ogólnopolskim Turnieju Orlika. Jest ono równorzędne z tytułem wicemistrzyń kraju.

Finałowe mecze dziewczyny grały w Warszawie. Ich zmagania śledziło aż cztery tysiące kibiców. - Czegoś takiego jeszcze nie przeżywałyśmy. Był stres, ale nasz trener zawsze nam powtarza, że jesteśmy dobre, że musimy w siebie wierzyć. To pomagało - opowiada Martyna Topolska z Vb.

Piłka dla dziewczyn?

Noga zawsze uważana była za męski sport, w którym nie brakuje fauli i dotkliwych kontuzji. Jak potyczki na boisku znoszą zawodniczki "Szóstki"?

- To twardzielki. Sandra, nasza bramkarka, dostała kiedyś piłką w twarz. Polała się krew z nosa, a Sandra twardo broniła bramki - przypomina trener. Zaś zawodniczki dodają: - Jak ktoś nas fauluje, to po prostu staramy się go omijać.

Dziewczyny czasami mierzą się ze swoimi kolegami. Twierdzą, że takie mecze to dwa światy. - My dużo podajemy, staramy się grać całą drużyną, a u chłopaków liczą się tylko gole. Kto dostanie piłkę, ten pędzi z nią do bramki - żartują.

beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie

Na turnieje

Przed żeńską drużyną UKS "Szóstka" pracowity sezon. Piłkarki powalczą niebawem o mistrzostwo Inowrocławia. Potem jadą na turnieje do Ząbek pod Warszawą i do Konina. No i najważniejszy cel do zrealizowania - zdobycie mistrzostwa województwa.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska