Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Dzisiaj cię zabiję..."

(my)
Na piętnaście lat więzienia skazał bydgoski sąd Adama G. z Więcborka, który zadał swojemu znajomemu z więzienia śmiertelny cios nożem.

     Zbrodnię popełniono w nocy z 10 na 11 sierpnia ub.r. w pobliżu restauracji "Sportowa" w Więcborku. Adam G. wszedł do niej późnym wieczorem i od razu pokłócił się ze swoim znajomym - Henrykiem G. Jak się później okazało ten drugi wcześniej wiele razy nazywał go "cwelem" i zarzucał mu, że nie "grypsował" w więzieniu.
     Adam G. tak się rozzłościł, że zagrził znajomemu: "dzisiaj cię zabiję" i wyszedł z lokalu, by po chwili wrócić z nożem w ręku. Zażądał, żeby Henryk G. wyszedł z nim przed restaurację. Tam doszło do bójki. Adam G. zadał swojemu adwersarzowi bardzo silny cios nożem. Ostrze przebiło mostek i utkwiło w sercu. Napastnik uciekł, a Henryk G. z nożem w piersi wszedł do "Sportowej", gdzie osunął się przy barze. Żył jeszcze przez sześć dni. Zmarł w szpitalu na zapalenie płuc, które, jak stwierdzili lekarze, było wynikiem jego krytycznego stanu po morderczym ciosie nożem.
     Policjanci zatrzymali Adama G. jeszcze tej samej nocy. Mężczyzna zapytał ich, czy jego przeciwnik żyje, a kiedy dowiedział się, że tak miał stwierdzić "mogłem mu poderżnąć gardło".
     Wczoraj sąd skazał oskarżonego na 15 lat więzienia. Zdaniem Hanny, przewodniczącej składu sędziowskiego, G. co prawda godził się na to, że pozbawi życia swojego przeciwnika, ale nie wchodził z takim zamiarem do restauracji. Sędzia Stachowiak zwróciła uwagę na fakt, że mężczyzną kierowało wzburzenie. Przypomniała, że oskarżony był osobą zdemoralizowaną i zasłużył na surową karę.
     - Całe swoje dorosłe życie, z krótkimi przerwami, spędził w więzieniach - mówiła sędzia Stachowiak, uzasadniając werdykt.
     Wyrok nie jest prawomocny.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska