Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eksperyment toruński?

not. iw
Nowy lider regionalny Unii Wolności Jan Wyrowiński oświadczył niedawno, że misja jego partii w obecnym kształcie zakończyła się i dobrym rozwiązaniem byłaby integracja UW z SKL-Ruch Nowej Polski. Zapowiedział, że będzie przekonywał do niego centralę Unii. Politycy nowego ugrupowania uważają to za bardzo dobry pomysł. Unijna centrala na razie milczy.

     Jacek Janiszewski, członek zarządu regionalnego SKL-RNP: - Bardzo się cieszę z tej deklaracji. W 94. roku byłem z ramienia SKL w grupie, która zabiegała o współpracę z UW. Chodziło wtedy o wspólny start w wyborach 97. roku. Wtedy się nie powiodło, moim zdaniem z winy Unii. Jan Wyrowiński jest poważnym politykiem i rozważnie analizuje sytuację. Tymczasem po prawej stronie polskiej sceny politycznej dzieją się takie rzeczy, które nie budują trwałego środowiska, które mogłoby być rzeczywistą alternatywą dla dobrze zorganizowanej lewicy. Takiego środowiska, które byłoby w stanie albo być mocną opozycją, albo rządzić. Nasze środowiska powstawały dotychczas od przypadku, do przypadku. I skutki są mizerne. Bo chociaż PiS i PO swoją obecność w parlamencie uważają za sukces, to przecież jest to klęska polskiej prawicy. Żadna z tych partii nie jest bowiem mocną opozycją dla rządu Leszka Millera.
     Stąd apel pana Wyrowińskiego i środowiska kujawsko-pomorskiej UW jest właściwym posunięciem. Drzwi SKL-RNP są szeroko otwarte dla wszystkich, którzy chcą budować silna polską prawicę.
     Michał Wojtczak, szef SKL-RNP w Kujawsko-Pomorskiem: - Nie jestem zdziwiony oceną sytuacji, dokonaną przez Jana Wyrowińskiego. Koniecznością jest dzisiaj jednoczenie, a nie trwanie w uporze obrony samodzielności partii o niewielkim poparciu, choćby i miała wielkie tradycje. Cieszę się, że ludzie UW, których bardzo cenię, znajdą się w jednym ugrupowaniu ze mną i moimi kolegami.
     Myślę, że decyzja władz krajowych UW w dużej mierze zależy od postawy działaczy niższego szczebla i głosów płynących z regionalnych struktur. Władysław Frasyniuk, który był na kongresie założycielskim SKL- RNP, nie powiedział tej nowej inicjatywie nie.
     Gdyby inicjatywa Jana Wyrowińskiego zyskała akceptację władz UW mielibyśmy do czynienia z ważną, bo opartą o spójny program, próbą porządkowania prawej strony sceny politycznej.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska