Sajfutdinow w niedzielę był najlepszym zawodnikiem na Motoarenie. W pięciu swoich wyścigach stracił tylko punkt na rzecz Nielsa Kristiana Iversena. - Wreszcie miałem dobre starty, czasami się gubiłem na dystansie, ale dwa ostatnie wyścigi były już świetne. Spędziłem tydzień na treningach, testowałem silniki. Wygląda na to, że jest dobrze i mam nadzieję, że będę się tego trzymał i zdobywał punkty dla swojej drużyny. Stęskniłem się za takimi występami, po kontuzji nie mogłem zrobić dwucyfrowego wyniku. W meczu ze Stalą czułem się świetnie, chwilami nie byłem pewny czy się zmieszczę w wirażach. Takie mecze bardzo dodają pewności siebie - mówi Sajfutdinow.
Rosnąca forma Rosjanina jest jakby symbolem coraz lepszej postawy Unibaksu. - Cieszę się, że zdobyłem tyle punktów dla drużyny. I przy okazji mam prośbę do kibiców, wierzcie w nas do końca. Cały czas walczymy o pierwszą czwórkę - podkreśla żużlowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?