Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyce też zapłacimy

Ewa Abramczyk-Boguszewska
fot. sxc
- Za wymianę bezpiecznika przez pogotowie energetyczne zapłaciłam sto złotych - żali się nasza Czytelniczka.

Energetyka tłumaczy, że wykonywała usługę tak, jak każda inna firma.

Pani Jolanta (dane do wiadomości redakcji) zadzwoniła na posterunek energetyczny, aby zgłosić awarię. - Nie było jednej fazy prądu - opowiada. - Zgłoszenie zostało przyjęte. Na miejsce przyjechali dwaj energetycy. Zdjęli ze skrzynki plombę, wymienili przepalony bezpiecznik i kazali zapłacić sto złotych!

Zabrakło informacji
Nasza Czytelniczka uregulowała opłatę, ale zadzwoniła ponownie na posterunek.
- Wtedy dowiedziałam się, że wystarczyło zgłosić, że awaria ma miejsce u mnie w domu. Wtedy otrzymałaby zgodę na zerwanie plomby i sama mogłabym wymienić bezpiecznik. Energetycy przyjechaliby przy okazji założyć plombę na nowo, za co zapłaciłabym tylko trzydzieści złotych - mówi. - Nie miałam pojęcia, że można tak zrobić. Czy w tej sytuacji energetyka nie powinna zwrócić mi pieniędzy?

Lidia Zuba, rzecznik toruńskiego oddziału Energa - Operator SA tłumaczy: - Usunięcie usterki w domowej instalacji energetycznej odbywa się na koszt właściciela. Właściciel wybiera sobie elektryka do naprawy instalacji. Jeśli naprawa wymaga zerwania plomb, należy to zgłosić do najbliższego pogotowia energetycznego. Energetycy po naprawie ponownie założą plombę. Jednakże trzeba się liczyć z kosztem około 30 zł.

Zapłacisz za plombę

W taryfie zatwierdzonej 1 maja br. przez Urząd Regulacji Energetyki opłata za oplombowanie wynosi: 29,70 zł za pierwszą plombę i 6,25 zł za każdą następną.

Wykonali zlecenie
Lidia Zuba dodaje, że w tym przypadku uszkodzona została instalacja należąca do naszej Czytelniczki. Tłumaczy, że klientka mogła sama zdecydować, kto naprawi usterkę.

- Energetyka tak jak inne podmioty gospodarcze wykonuje tego rodzaju usługi robiąc kalkulacje zgodnie z zasadami rynkowymi - mówi Lidia Zuba.- Dojazd w ciągu godziny dwóch pracowników pogotowia energetycznego do miejscowości odległej o 16 km (razem 32 km), lokalizacja i usunięcie usterki wycenione zostały na 70 zł. Klientka nie może oczekiwać od energetyki zwrotu kosztów poniesionych na naprawę swego odcinka instalacji. Energetycy w tym przypadku wykonali usługę na zlecenie klienta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska