EuroCup kobiet. Energa Toruń odrobiła straty z Moskwy [ZDJĘCIA]

Energa Toruń - MBA Moskwa 95:86 (23:24, 25:13, 25:21, 22:28)
ENERGA: Fields 20, Svaryte 20 (1), 7 zb., Trzeciak 13 (2), Kunek 12 (1), Tłumak 10 oraz Stankiewicz 13 (1), Sarauskaite 4, Begić 3 (1), Skobel 0, Mandić 0, 6 as.
MBA: Psareva 13 (3), Stolyar 11 (2), Nizamova 7 (1), Sytniak 6, Sapova 0 oraz Leszkovtceva 25 (1), Toropova 10 (2), Plisova 8 (2), Kaitukova 6 (2)

„Katarzynki” dość niespodziewanie przegrały pierwszy mecz EuroCup w Moskwie i dość niespodziewanie miały problemy w początkowej fazie rewanżu. Rywalki, które do Torunia przyjechały po blisko 80-punktowej porażce w Jekaterynburgu rozpoczęły od trafienia za 3 Kariny Nizamowej.

Gospodynie musiały zmierzyć się z obroną strefową, która została jednak przełamana trójkami Any Marii Begić i Katarzyny Trzeciak
Rywalki swoich szans szukały przede wszystkim na dystansie, gdzie miały zaskakująco dużo swobody. Rosjanki 11 razy rzucały z dystansu w 1. kwarcie (5 trafień). Skuteczność zgubiły w połowie 2. kwarty, za to dwa razy przymierzyła Emilia Tłumak, spod kosza trafiała Daugile Sarauskaite (43:35).

Po przerwie przewaga urosła do ponad 10 punktów, a Energa kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie. Punktowały Laura Svaryte spod kosza (8/8 z gry), Nirra Fields po penetracjach z obwodu, a najlepszy mecz w Enerdze rozgrywała Katarzyna Trzeciak.

W 3. kwarcie przewaga Energi sięgnęła 19 punktów. Ostatecznie straty z Moskwy zostały odrobione i „Katarzynki” mają praktycznie awans z grupy w kieszeni.