Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Demarczyk długo szukała szczęścia w miłości. Pierwszy mąż był zazdrosny o jej matkę, drugi ją okradał. Z trzecim ślubem już nie zdążyła

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Ewa Demarczyk
Ewa Demarczyk PAP/Jerzy Ochoński
Ewa Demarczyk przez lata była uznawana za jedną z ikon polskiej sceny muzycznej. Choć artystka z powodzeniem rozwijała swoją muzyczną karierę, to niestety nie można było tego samego powiedzieć o jej życiu uczuciowym. Choć w końcu udało jej się poznać mężczyznę życia, to lęk przed kolejną miłosną porażką sprawił, że odkładała myśl o kolejnym wyjściu za mąż. Gdy się już zdecydowała, to było już za późno.

Spis treści

Ewa Demarczyk - ikona polskiej sceny muzycznej

Urodzona 16 stycznia 1941 w Krakowie Ewa Demarczyk przez lata była uznawana za jedną z najbardziej cenionych polskich wokalistek. Choć artystka słynęła głównie z utworów niekomercyjnych z nurtu piosenki literackiej i poezji śpiewanej to jej ekspresja, niebywała osobowość sceniczna, a także wybitne zdolności interpretacyjne sprawiły, że o jej talencie usłyszała nie tylko cała Polska, ale i zagranica. Demarczyk występowała z powodzeniem na całym świecie. Można było ją oglądać na scenach w Austrii, Niemczech, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA, Kubie czy Brazylii.

Ewa Demarczyk już od najmłodszych lat przejawiała zainteresowanie muzyką. Ukończyła krakowską Średnią Szkołę Muzyczną w klasie fortepianu, po czym rozpoczęła się jej poważna kariera artystyczna, gdy zaczęła występy w studenckim kabarecie Akademii Medycznej w Krakowie o nazwie „Cyrulik”. Rok później przeszła do kabaretu „Piwnica pod Baranami”, z występów w którym jest kojarzona do dziś.

Po raz pierwszy dała się poznać szerszej publiczności w 1963 roku, kiedy to wystąpiła na I Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie wykonała piosenki „Karuzela z madonnami”, „Czarne anioły” i „Taki pejzaż”. Za swój występ otrzymała nagrodę festiwalu, wzbudzając entuzjazm krytyki i publiczności. Od tego momentu jej kariera już tylko nabierała rozpędu. Demarczyk wydała 3 albumy studyjne „Ewa Demarczyk śpiewa piosenki Zygmunta Koniecznego”, „Ewa Demarczyk” i „Live”, z czego ten pierwszy okrył się platyną, a ostatni otrzymał status złotej płyty.

Ewa Demarczyk nie schodziła ze sceny niemal przez 40 lat. Ostatni koncert dała 8 listopada 1999 w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu, a po 2000 całkowicie wycofała się z życia publicznego. W 2010 roku otrzymała Złotego Fryderyka za całokształt twórczości.

Pierwszy mąż był zazdrosny o jej matkę, drugi ją okradał

Choć Ewa Demarczyk święciła na scenie kolejne triumfy, to niestety nie można powiedzieć tego samego o jej życiu uczuciowym. Jej dwa pierwsze małżeństwa okazały się totalną porażką. Pierwszym mężem był muzyk Jakub Szczepański. Ich małżeństwo przetrwało raptem kilka miesięcy, a jednym z tego powodów miała być matka artystki, której ta poświęcała zbyt wiele uwagi. Po szybkim rozwodzie dawna para już nigdy się ze sobą nie komunikowała.

Ewa Demarczyk po raz drugi postanowiła dać szanse miłości dopiero po śmierci jej matki Janiny. W wieku 38 lat wokalistka związała się ze złotnikiem z Akademii Sztuk Pięknych. Choć wydawało jej się, że jest on tym jedynym, to niedługo później okazało się, że okradał zarówno ją, jak i jej przyjaciół. Początkowo artystka nie chciała w to uwierzyć, nawet po skazaniu męża wciąż stała po jego stronie. Dopiero gdy podczas przypadkowej wizyty w kawiarni zauważyła na piersi nieznanej kobiety swoją broszkę, otworzyły jej się oczy. Po krótkiej rozmowie wszystko się wyjaśniło - kobieta nabyła przedmiot od męża Demarczyk. Niedługo później artystka wniosła sprawę o rozwód.

Porażki na polu uczuciowym sprawiły, że Demarczyk załamała się i wpadła w depresję. Przez pewien czas przebywała oddziale psychiatrycznym. Dopiero przypadkowo poznany student Paweł Rynkiewicz pomógł jej stanąć na nogi. Zakochał się w niej niezwykle szczerze i od tego momentu przez 40 lat tworzyli oni idealny związek.

Do pełni szczęścia brakowało tylko ślubu pary, lecz przez bolesne wydarzenia z przeszłości, Demarczyk przez lata odwlekała decyzję o ponownym stanięciu na ślubnym kobiercu. Dopiero na stare lata artystka miała się w końcu zdecydować na ponowne wyjście za mąż. Według magazynu „Dobry Tydzień” zakochani mieli mieć już ustaloną nawet datę ślubu. Niestety ślubne plany przekreśliła śmierć artystki, która odeszła 14 sierpnia 2020 roku. Miała 79 lat.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ewa Demarczyk długo szukała szczęścia w miłości. Pierwszy mąż był zazdrosny o jej matkę, drugi ją okradał. Z trzecim ślubem już nie zdążyła - Telemagazyn

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska