Włocławski zbiornik od niedzieli jest przygotowany na przyjęcie dużej wody. Spodziewany jest dopływ 4 180 metrów sześciennych wody na sekundę, ale przez tamę spuszczane będzie około 3700 metrów sześciennych. - W ten sposób będziemy spłaszczać falę - tłumaczy Stanisław Krzyżelewski z włocławskiego inspektoratu RZGW.
We Włocławku wodowskaz wskazywał wczoraj 430 centymetrów. Podczas kulminacji Wisła przekroczy stan ostrzegawczy i zbliży się do alarmowego. - Przy tym poziomie wody nie powinno dojść do podtopień - uspakaja Janusz Majerski, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego we włocławskim magistracie.